Na stacjach paliw żniwa w pełni

Zwiększone zapotrzebowanie zgłaszają zwłaszcza klienci indywidualni na benzyny i ofertę pozapaliwową. Nieco słabiej rok do roku jest z popytem na diesel i LPG, co wiąże się z kryzysem w transporcie ciężkim i sytuacją w Ukrainie.

Publikacja: 08.08.2025 06:00

W pierwszym tygodniu sierpnia średnia cena oleju napędowego spadła w detalu o 5 gr, a benzyny Pb95 o

W pierwszym tygodniu sierpnia średnia cena oleju napędowego spadła w detalu o 5 gr, a benzyny Pb95 o 1 gr. Nie zmienił się za to koszt zakupu LPG – wynika z danych e-petrol.pl. Fot. shutterstock

Foto: materiały prasowe

Na polskich stacjach paliw ceny benzyn i oleju napędowego, po osiągnięciu lokalnego szczytu pod koniec czerwca i na początku lipca, powoli, ale za to systematycznie spadają. Z ostatnich danych portalu e-petrol.pl wynika, że obecnie ich średnia tygodniowa cena to odpowiednio 5,84 zł i 5,99 zł.

Andrzej Piecuch, prezes Ekopol Górnośląski Holding zauważa, że wpływ na ceny detaliczne paliw w Polsce mają przede wszystkim ich notowania na światowych rynkach oraz kurs dolara, a te trudno precyzyjnie przewidzieć. W ostatnich dniach notowania paliw wracają jednak do poziomów z początku czerwca, i tym samym na stacjach należy oczekiwać nieznacznej ich obniżki.

Foto: GG Parkiet

W ocenie Roberta Brzozowskiego, wiceprezesa ds. handlowych Unimotu, ceny paliw płynnych w Polsce pozostają silnie uzależnione od globalnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej. Ta mocno wpływa na kurs ropy naftowej i pośrednio na ceny benzyn i oleju napędowego. – Dodatkowym czynnikiem jest utrzymująca się niska podaż diesla w USA i Europie. W tych warunkach stabilny kurs złotego wobec dolara działa łagodząco na krajowe ceny, jednak przy wysokiej zmienności rynkowej trudno o jednoznaczne prognozy – uważa Brzozowski.

Czytaj więcej

Rynek paliw alternatywnych w Polsce w powijakach

Cena autogazu od kilku miesięcy systematycznie spada

W zdecydowanie najlepszej sytuacji są dziś kierowcy posiadający samochody zasilane autogazem. Cena detaliczna LPG znajduje się w trendzie spadkowym od początku tego roku. Co więcej, obecnie wynosi zaledwie 2,65 zł i jest najniższa od kilku lat. Według Orlenu spadek cen LPG w Polsce, mimo embarga na rosyjski gaz, wynika m.in. ze zwiększonej podaży tego produktu na rynku oraz dywersyfikacji źródeł jego importu, jako alternatywy dla surowca ze Wschodu. „Orlen nie kupuje LPG z Rosji od 2022 roku. Jest to możliwe także dzięki dwukrotnemu zwiększeniu pojemności magazynowej terminalu gazu płynnego Orlenu w Szczecinie, do 400 tys. ton LPG rocznie” – informuje zespół prasowy koncernu.

Unimot zauważa z kolei, że spadkowy trend cen autogazu wynika z kilku nakładających się na siebie czynników, które w ostatnich miesiącach skutkują jego nadpodażą. – Po pierwsze, obserwowaliśmy istotne nagromadzenie rosyjskich zapasów jeszcze przed wejściem w życie sankcji. Szczególne znaczenie miały tu zwiększone dostawy n-butanu, formalnie klasyfikowanego jako surowiec dla przemysłu chemicznego, który jednak – z uwagi na luki w obowiązującym embargu – trafiał również na rynek autogazu, destabilizując rynek i utrzymując marże na niskim poziomie – twierdzi Brzozowski.

Jako drugi czynnik wymienia malejący popyt na LPG zgłaszany w Polsce przez ukraińskich odbiorców. To konsekwencja zwiększonych zakupów realizowanych przez ten kraj drogą morską z kierunku Morza Czarnego. Spadek zapotrzebowania na LPG w Polsce i Europie wynika również z nowych trendów technologicznych. Użytkownicy samochodów coraz częściej rezygnują z instalacji LPG na rzecz pojazdów hybrydowych. W efekcie, w najbliższym czasie, biorąc pod uwagę obecną nadwyżkę podaży i brak wyraźnych impulsów popytowych, nie oczekuje istotnego odwrócenia trendu spadkowego na autogazie.

Dla grupy Unimot, która działa zarówno na rynku hurtowym jak i detalicznym (stacje Avia), tegoroczny sezon wakacyjny przynosi typowy wzrost popytu na paliwa płynne, zwłaszcza benzynę. – To efekt większego ruchu drogowego w okresie urlopowym, ale również zmiany struktury floty – coraz więcej kierowców wybiera pojazdy hybrydowe, które mimo wsparcia elektrycznego korzystają z silników benzynowych i stopniowo wypierają auta z napędem diesla. Z kolei w przypadku oleju napędowego obserwujemy spadek konsumpcji, co – naszym zdaniem – wiąże się z kryzysem w transporcie ciężkim – ocenia Brzozowski.

Zauważa, że formalnie krajowa gospodarka rośnie, ale jednocześnie zmieniła się geografia tranzytu: część szlaków omija Polskę na rzecz portów w Rumunii i Mołdawii, a wojna w Ukrainie ograniczyła przepływ towarów przez nasz kraj. To z kolei w sposób bezpośredni ogranicza popyt na paliwo zgłaszany przez polskie firmy transportowe. Ze względu na ogłoszone na stacjach wakacyjne promocje rośnie za to aktywność klientów indywidualnych. Jak z tego wynika, obraz rynku paliwowego nie jest jednoznaczny.

Bardziej klarowna sytuacja ma miejsce w obszarze oferty pozapaliwowej. – W tegorocznym sezonie letnim obserwujemy wyraźne zwiększenie zainteresowania ofertą pozapaliwową na stacjach Avia – szczególnie produktami z autorskiej linii Eat&Go oraz sezonowymi propozycjami. Największym powodzeniem cieszą się lody, zimne napoje i mrożona kawa – informuje Brzozowski.

Czytaj więcej

Orlen integruje krajowe wydobycie, by zwiększać produkcję węglowodorów

Lato charakteryzuje się skokowym wzrostem popytu na paliwo lotnicze

Unimot oferuje także paliwo lotnicze. Popyt na nie rośnie, gdyż lato tradycyjnie wiąże się ze wzmożonym ruchem lotniczym. Ten z kolei wynika z dużej liczby wakacyjnych połączeń, zwłaszcza realizowanych w kierunkach popularnych turystycznie. Spółka obserwuje większe zapotrzebowanie nie tylko wśród przewoźników realizujących loty czarterowe, ale i wśród podmiotów związanych z lotnictwem ogólnym, w tym aeroklubów i użytkowników lokalnych lotnisk.

Unimot podaje, że w jego grupie wpływ cen paliw na wypracowywane wyniki finansowe nie jest liniowy. – Kluczową rolę odgrywają koszty produkcji, podatki oraz presja rynkowa na utrzymanie wolumenów sprzedaży. Cena końcowa dla klienta jest wynikiem złożonych procesów, dlatego efektywność finansowa zależy od umiejętności zarządzania tymi zmiennymi, a nie wyłącznie od samego poziomu cen paliw – przekonuje Brzozowski.

W tym roku na rynku paliw Unimot będzie koncentrował się m.in. na rozbudowie własnej sieci stacji Avia oraz na dalszym rozwoju konceptu Avia Truck. Spółka intensyfikuje również działania w obszarze sprzedaży paliwa odnawialnego HVO. Ponadto, jako pierwszy podmiot na krajowym rynku, sprzedaje kontrakty terminowe na olej napędowy. Równolegle rozwija ofertę pozapaliwową oraz rozbudowuje flotę własnych autocystern.

Odnosząc się do cen paliw Orlen podaje, że na jego stacjach zależą od wielu zmiennych. Ma na nie wpływ nie tylko sezonowy popyt, ale także sytuacja na rynkach hurtowych, koszty logistyczne, notowania walut i poziom konkurencji. „Dodatkową zachętą dla klientów stacji są atrakcyjne programy rabatowe, po pierwszym miesiącu wakacyjnej promocji na stacjach Orlen liczba wykorzystanych kuponów na tańsze tankowanie wzrosła o ponad 20 proc., w porównaniu do tego samego okresu ubiegłorocznej edycji. Podobnie jak wolumen paliwa sprzedanego w obniżonej cenie” – informuje zespół prasowy Orlenu.

Na stacjach koncernu systematycznie rośnie udział sprzedaży pozapaliwowej, w tym przede wszystkim oferty gastronomicznej. Najczęściej wybieraną przekąską jest hot dog. Znacząco rośnie także sprzedaż innych produktów, w tym zapiekanek, burgerów, pizzy oraz pełnych dań śniadaniowych i obiadowych.

W przypadku paliw lotniczych Orlen obserwuje w sezonie letnim blisko dwukrotnie większy popyt niż w pozostałych okresach roku, co oczywiście spowodowane jest wakacjami i wzmożonym ruchem turystycznym. „Na większości światowych rynków, cena paliwa lotniczego oparta jest o formułę cenową, której ponad 90 proc. stanowi zmienny światowy indeks rynkowy, publikowany codziennie m.in. przez agencje S&P Global czy Argus. Pozostałe składowe to koszty logistyki, magazynowania, ubezpieczenia i marży” – tłumaczy spółka odpowiadając na pytanie o zmiany cen paliwa lotniczego.

Orlen, zgodnie z nową strategią, wzmacnia swoją pozycję rynkową poprzez integrację sprzedaży gazu, energii elektrycznej i paliw. Sieć jego stacji paliw liczy już ponad 3,5 tys. obiektów oraz 2,7 tys. punktów sprzedaży pozapaliwowej. Koncern rozwija również infrastrukturę alternatywnego tankowania.

Stacje duży nacisk kładą na rozwój oferty pozapaliwowej

Ekopol, który specjalizuje się m.in. w obsłudze instalacji służących do zarządzania gospodarką paliwową w firmach, podaje z kolei, że w tym roku widać globalny spadek konsumpcji paliw na rynku. W ostatnich miesiącach firma odnotowała jednak wzrost sprzedaży w stosunku do tego samego okresu lat ubiegłych. Jednocześnie zaznacza, że działa na rynku hurtowym i tego rynku dotyczą jej spostrzeżenia.

Zarówno na rynku hurtowym, jak i detalicznym funkcjonuje Anwim, do którego należy sieć stacji Moya. Ta firma obserwuje wyraźny wzrost sezonowego popytu na paliwa, szczególnie w lokalizacjach przy głównych trasach i w regionach turystycznych. Podobnie jest z ofertą pozapaliwową, szczególnie gastronomiczną. – Hitem sezonu są gofry i racuchy, produkty wakacyjne, świeżo przygotowywane, bardzo popularne wśród młodszych pasażerów. Dużym powodzeniem cieszy się również kawa mrożona oraz nowość: hot dog premium z kiełbaską białowieską i czosnkiem niedźwiedzim – podaje Zbigniew Łapiński, członek zarządu Anwimu.

Początek letniego sezonu wakacyjnego przyniósł zwiększony ruch na stacjach MOL-a, zwłaszcza wzdłuż dróg szybkiego ruchu i ważnych szlaków tranzytowych. „W Polsce ten trend dodatkowo wspiera duża popularność krajowych podróży, która pozostaje motorem napędowym mobilności w sezonie letnim” – przekonuje biuro prasowe MOL-a. Coraz większe wpływy przynosi także oferta pozapaliwowa, zarówno gastronomiczna, jak i spożywcza.

Informacjami na temat letniej sprzedaży paliw nie dzieli się z rynkiem firma bp Polska. O ofercie pozapaliwowej koncern jednak mówi zdecydowanie chętniej. Rok do roku obserwuje tu dynamiczny wzrost popytu, zarówno pod względem sprzedaży, jak i zakresu produktów oraz usług. „Wyniki w gastronomii, kawie, świeżej żywności i segmencie convenience przekroczyły zakładane cele. Szczególnie wyróżniły się produkty impulsowe i „on the go” – kanapki , sałatki, ciepłe przekąski oraz kawa” – podaje bp Polska. Spółka nadal rozszerza ofertę Wild Bean Café, regularnie proponując artykuły sezonowe i nowości. Ważnym krokiem w jej rozwoju było też wdrożenie modelu sklepów Easy Auchan. Koncern zapewnia, że polski rynek postrzega jako perspektywiczny i będzie dążyć na nim do utrzymania dotychczasowej pozycji konkurencyjnej poprzez oferowanie produktów i usług dopasowanych do potrzeb klientów.

Surowce i paliwa
O zmianach cen paliw na stacjach może zdecydować wiele czynników
Surowce i paliwa
Rynek paliw alternatywnych w Polsce w powijakach
Surowce i paliwa
Nowe perspektywy wydobywcze dla JSW. Przedłużenie koncesji i ściany wydobywcze
Surowce i paliwa
Ukraińcy wiedzą jak sfinansować zakup polskiej kopalni węgla
Surowce i paliwa
PGG ze stratami i przestrogą biegłego rewidenta
Surowce i paliwa
Nowa strategia ESG Bogdanki widzi nadal węgiel jako podstawę działalności