Sprzedaż paliw w końcu wyraźnie rośnie

Branża paliw od połowy zeszłego roku wyraźnie odżyła. Jeśli nie zabraknie determinacji w walce z szarą strefą, a PKB będzie szedł w górę, kolejne kwartały i lata mogą być jeszcze lepsze.

Publikacja: 07.06.2017 08:00

Sprzedaż paliw w końcu wyraźnie rośnie

Foto: Archiwum

Od lat udział szarej strefy, czyli działalności gospodarczej poza oficjalnym obiegiem i kontrolą państwa, w polskiej gospodarce jest wyjątkowo duży. Z ostatnich szacunków prof. Friedricha Schneidera z Uniwersytetu Johannesa Keplera w Linzu wynika, że w tym roku może sięgać 22,2 proc. PKB, czyli około 430 mld zł. Co jednak istotne, udział szarej strefy spada. Także analizy innych ekspertów mówią o podobnej tendencji, choć podawane liczby wyraźnie między sobą się różnią. To efekt tego, że szara strefa ze swej natury jest trudna do wykrycia, a jeszcze trudniejsza do oszacowania.

Większe wpływy Skarbu Państwa i firm

Jednym z obszarów, które przestępcy szczególnie sobie upodobali, są paliwa. Patologiczne zjawiska związane są zwłaszcza z wyłudzeniami podatku VAT, łamaniem przepisów akcyzowych oraz regulacji dotyczących zapasów obowiązkowych i udziału biokomponentów w paliwach. Według Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego w latach 2011–2015 udział szarej strefy w krajowym rynku paliwowym systematycznie rósł. W efekcie skala wyłudzeń przekraczała 10 mld zł rocznie. Nie ograniczyły jej działania organów ścigania ani zmiany prawa wprowadzone w latach 2013–2015.

Do zatrzymania negatywnych tendencji doszło dopiero w drugiej połowie ubiegłego roku, gdy weszły w życie tzw. pakiety paliwowy i energetyczny. W ich ramach wprowadzono m.in. przepisy zgłaszane przez przedstawicieli branży. Jednocześnie zintensyfikowane zostały działania służb kontrolnych. To spowodowało, że jesienią nastąpiła mocna zwyżka oficjalnej konsumpcji paliw, w tym zwłaszcza oleju napędowego. W efekcie wzrosły wpływy do budżetu państwa oraz firm uczciwie działających na rynku.

Ubiegły rok dla zdecydowanej większości przedsiębiorstw działających na rynku paliw płynnych w Polsce był udany. Widać to przede wszystkim po ich zyskach, które poszły w górę. Wiele firm z branży poprawiło też przychody, mimo nie było o to łatwo ze względu na stosunkowo niskie ceny paliw na rynku, będące z kolei konsekwencją spadku kursu ropy naftowej.

Z opublikowanego przez POPiHN raportu wynika, że w 2016 r. popyt na paliwa w kraju zwiększył się o 12 proc., do prawie 29,2 mln m sześc. Największy wzrost zanotowano w przypadku oleju napędowego – wyniósł on 15 proc. Nieco mniej, o 8 proc., poprawiała się sprzedaż benzyn i autogazu.

Szacunki dotyczące I kwartału tego roku pokazują, że tendencje wzrostowe cały czas się utrzymują. W tym czasie, licząc rok do roku, popyt na olej napędowy i autogaz podskoczył o 15 proc., a na benzyny o 5 proc. W ocenie ekspertów czynnikiem sprzyjającym oficjalnej konsumpcji paliw nadal była skuteczna walka z szarą strefą.

Dobre prognozy

Zapotrzebowanie na paliwa w Polsce tradycyjnie zaspokajane jest głównie przez produkcję krajową. Grupa Lotos przerobiła w ubiegłym roku w Gdańsku prawie 10,4 mln ton ropy, a PKN Orlen w Płocku 15,4 mln ton. Razem zużyły o 3 proc. mniej surowca niż w 2015 r. W efekcie wytworzyły 25,1 mln m sześc. paliw, co oznaczało spadek produkcji o 2 proc. Wzrost popytu na paliwa w Polsce spowodował, że krajowe rafinerie o 20 proc. zmniejszyły eksport. Na rynki zagraniczne trafiło niespełna 5 mln m sześc. paliw.

Ponadto w ubiegłym roku o 34 proc., do 9,1 mln m sześc., wzrósł import paliw do Polski. To przede wszystkim skutek podwojenia wolumenu oficjalnie sprowadzonego do kraju oleju napędowego. Dzięki temu po raz pierwszy jego import był najwyższy spośród głównych grup paliw płynnych. We wcześniejszych latach największy udział w imporcie miał autogaz.

POPiHN ocenia, że w najbliższych latach popyt na paliwa płynne w Polsce będzie systematycznie rosnąć. Według scenariusza bazowego w 2025 r. sięgnie 33 mln m sześc., a w optymistycznym wariancie nawet 35 mln m sześc. Dużo będzie jednak zależało od wzrostu naszej gospodarki, kursu dolara i ceny ropy naftowej oraz finalnych cen paliw. Nie bez znaczenia są też dalsze zabiegi państwa zmierzające do ograniczenia szarej strefy w gospodarce. W związku z tym niedawno wprowadzono w życie kolejne przepisy, tym razem tzw. pakiet przewozowy, który ma wyeliminować nieprawidłowości pojawiające się w transporcie paliw i innych wrażliwych produktów.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc