Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 29.07.2021 05:00 Publikacja: 29.07.2021 05:00
Foto: Bloomberg
Rano ich kurs osiągnął nawet wartość 53,34 zł, co oznaczało zwyżkę o 3,9 proc. Powodem zwiększonego zainteresowania gdańską spółką niewątpliwie były informacje o lepszych od oczekiwanych wynikach finansowych wypracowanych w II kwartale.
W tym czasie firma zanotowała 7,42 mld zł skonsolidowanych przychodów i 1,08 mld zł zysku netto. To z kolei oznacza, że w ujęciu rok do roku sprzedaż wzrosła aż o 74,8 proc. Z kolei wynik netto rok temu był ujemny i wynosił 76,4 mln zł. Nieco lepiej prezentował się kluczowy dla koncernu wskaźnik, czyli oczyszczona EBITDA LIFO. W II kwartale 2020 r. wynosiła 52,1 mln zł. Teraz jednak to już ok. 1 mld zł. Pozytywny wpływ na osiągnięte przez gdański koncern rezultaty miało m.in. odwrócone odpisów na aktywach trwałych w biznesie wydobywczym (powiększyło to wyniki o 0,22 mld zł) i wzrost wyceny zapasów (o 0,3 mld zł). Lepsze wyceny posiadanych aktywów są przede wszystkim konsekwencją znacznie wyższych notowań ropy naftowej od obserwowanych rok temu. Jeśli do tego dodać rekordowo wysokie ceny gazu, to mamy wyjaśnienie wzrostu zysków w biznesie wydobywczym. Z kolei w produkcji i handlu wyniki poprawiły prawdopodobnie stosunkowo dobre marże i wzrost sprzedaży.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bogdanka coraz sugestywniej daje do zrozumienia, że na rynku węgla w Polsce trwa nierówna walka między dotowanymi kopalniami, a tymi, które walczą tylko rynkowymi metodami. -"Wolelibyśmy, by rynek funkcjonował w takim sposób, aby wszyscy mieli równe szanse" - mówił w Katowicach wiceprezes Bogdanki Sławomir Krenczyk.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Znaczenie KGHM dla Europy jest ogromne. Niekoniecznie musimy sprzedawać miedź poza Unię. Szacujemy, że do wydobycia z eksploatowanych już w Polsce złóż mamy jej jeszcze kilkanaście milionów ton – mówi Andrzej Szydło, prezes spółki.
Władze JSW zdają sobie sprawę z ryzyka utraty płynności w tym roku, ale robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ta deklaracja padła na Europejskim Kongresie Gospodarczym w czasie panelu poświęconemu górnictwu.
W stosunku do pierwotnych założeń projekt sztandarowej inwestycji realizowanej w rafinerii w Możejkach jest opóźniony i droższy. Nie wiadomo też, jakie ostatecznie otrzyma wsparcie i jaka będzie jego opłacalność.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
W 2026 r. ma być gotowa kompleksowa ekspertyza pt. „Studium wykonalności inwestycji”. Jeśli wykaże, że projekt eksploatacji złoża soli potasowo-magnezowych jest opłacalny, wydobycie może ruszyć w ciągu ośmiu–dziesięciu lat. To bardzo ambitny termin.
Nowe propozycje mówią o przeniesieniu z firm na rządową agencję obowiązku tworzenia i utrzymywania rezerw błękitnego paliwa. W zamian te pierwsze mają ponosić tzw. opłatę gazową.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas