Nagły zwrot fortuny brazylijskiego miliardera i jego kraju

Majątek Eike Batisty rok temu szacowano na 34,5 miliarda dolarów, a dzisiaj zostało mu tylko kilka.

Publikacja: 25.06.2013 16:57

Nagły zwrot fortuny brazylijskiego miliardera i jego kraju

Foto: Bloomberg

Kiedy w 2010 r. brazylijski miliarder Eike Batista pojawił się w programie Charliego Rose, on i jego kraj byli na fali - pisze "New York Times".

Wówczas brazylijska gospodarka napędzana światowym boomem surowcowym rosła o imponujące 7,5 proc., a ogromne holdingi Batisty - w branży naftowej, wydobywczej, stoczniowej i nieruchomościach - nabierały wartości. Podczas wspomnianego wywiadu Batistę zapytano, jak bardzo będzie bogaty w ciągu następnych dziesięciu lat. - 100 miliardów dolarów - odpowiedział, a ta kwota najprawdopodobniej uczyniłaby go najbogatszym człowiekiem na świecie.

Dzisiaj, kiedy ceny akcji na brazylijskiej giełdzie, a także wartość waluty, spadają ,zaś krajem wstrząsają masowe demonstracje, miliardy Batisty wyparowują. U szczytu swojej zamożności, w marcu 2012 r., szacowano jego majątek na 34,5 miliarda dolarów, a obecnie, według Bloomberg Billionaires Index skurczył się on do 4,8 miliarda dolarów. Rośnie zaniepokojenie jego kredytodawców, pojawiły się też obawy, że będzie musiał dokonać reorganizacji topniejącego imperium i być może straci nad nim kontrolę.

Wzlot i upadek tego charyzmatycznego przemysłowca odzwierciedla nagły zwrot fortuny jego kraju. Po latach gospodarczej ekspansji ten południowoamerykański naród zaczął się krztusić. Jednym z kluczowych problemów stała się inflacja. W tym miesiącu agencja Standard&Poor's obniżyła perspektywę ratingu Brazylii do negatywnej wskazując na słabnący wzrost i pogarszające się finanse publiczne.

Po całym kraju zaczęły rozlewać się protesty uliczne, wprawiające w zdumienie polityczną i biznesową elitę. Wraz z narastającymi przypadkami przemocy demonstracje, początkowo spowodowane przez drożejące bilety autobusowe, przekształciły się w szerokie kwestionowanie rządowych priorytetów.

Konglomerat Batisty, jako symbol przemysłowego dynamizmu narodu, znajdując się na liście rządowych priorytetów obecnie kwestionowanych, otrzymał ponad 4 miliardy dolarów w ramach kredytów i inwestycji od tamtejszego banku rozwoju.

Protestujący dużą część oburzenia skierowali przeciwko politykom wśród których znajduje się gubernator Rio de Janeiro Sergio Cabral, od czasu do czasu korzystający z prywatnego odrzutowca Eike Batisty.

- Eike Batista stworzył imperium dzięki olbrzymiemu finansowaniu z kasy rządowej - wskazuje Carlos Lessa, ekonomista i były prezes narodowego banku rozwoju. - Ale ta eksplozja zamożności i rozgłosu na globalnej scenie wiązała się też ryzykiem, o czym teraz przekonują się inwestorzy - dodaje Lessa.

Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy