Wysyp publicznych emisji obligacji w I półroczu

Jedenaście publicznych emisji przeprowadzonych przez ośmiu emitentów w sześć miesięcy – tego na rynku jeszcze nie było. A może to dopiero początek?

Publikacja: 26.06.2015 11:01

Wysyp publicznych emisji obligacji w I półroczu

Foto: GG Parkiet

Łączna wartość ofert to 351 mln zł i nie jest ona rekordowa. Samemu Orlenowi zdarzyło się uplasować emisje warte 400 mln zł w I półroczu 2013 r., a przecież u szczytu popularności był w tym czasie też program publicznych emisji GNB (275 mln zł w I połowie 2013 r.), 50 mln zł pozyskała w tamtym okresie też PCC Rokita. Wartość emisji ustąpiła za to pola różnorodności. Ośmiu emitentów, którzy zdecydowali się na przeprowadzenie oferty na podstawie prospektu emisyjnego, to na naszym młodym rynku sytuacja bezprecedensowa.

Co nie wyszło do końca

Prawie wszystkie emisje publiczne zakończyły się pełnym powodzeniem i redukcją zapisów. Znęcać można się jedynie nad ofertami Capital Parku i Kruka. W przypadku dewelopera trudno mówić o niedopasowaniu oferty do apetytu rynku. Majowe zapisy trzeba było wprawdzie dwukrotnie wydłużać, a i tak nie udało się osiągnąć planu maksimum, jednak trzeba dodać, że w ciągu 12 miesięcy Capital Park – licząc z emisjami prywatnymi – pozyskał przed majową ofertą 120 mln zł, korzystając z usług wciąż tego samego oferującego (Noble Securities). O niepełnym sukcesie w maju (uplasowano papiery za 33,1 mln zł z 35 mln zł oferowanych) decydowało w dużym stopniu nasycenie portfeli inwestorów, a także silna rynkowa konkurencja i być może w jakimś stopniu brak nakładów marketingowych. Gdyby jednak Capital Park miał wydać około 100 tys. zł na marketing (wzorem pierwszej publicznej emisji) dla zdobycia tych dodatkowych 1,9 mln zł wpływów z emisji, przepłaciłby.

Inaczej trzeba ocenić emisję Kruka, który z publicznej oferty zebrał 13,4 mln zł (maksymalna wartość emisji to 20 mln zł). Inwestorzy „nie kupili" 4,5 proc. stałego kuponu na pięć lat, choć jednocześnie papiery windykatora na Catalyst o zmiennym oprocentowaniu osiągają nawet niższe rentowności. Kruk zszedł z oprocentowaniem zbyt nisko (marża ponad kontrakt IRS wynosiła 2,3 pkt proc. wobec 3,1 pkt proc. marży ponad WIBOR3M przez sześć lat oferowanej w równoległej emisji prywatnej wartej 100 mln zł). Sami przedstawiciele spółki określili ofertę mianem „próby", która pewnie wypadłaby lepiej, gdyby cyferki zamienić miejscami.

Wnioski już były

O tym, że emitenci uczą się rynku na równi z inwestorami, przekonują przykłady Bestu i Ghelamco, z których ten drugi jest bardziej spektakularny. Best po prostu zmienił ofertę, wracając do zmiennego kuponu (wcześniej dawał 6 proc. lub licząc inaczej 3,8 pkt proc. ponad IRS) i wymógł na oferującym (DM mBanku) możliwość składania zapisów także przez inwestorów nieposiadających rachunku u oferującego, ale tę zmianę wprowadzono jeszcze w październiku. Ghelamco natomiast, które w grudniu musiało wydłużać zapisy aż trzykrotnie, teraz zdecydowało się na podniesienie kuponu o 50 pkt bazowych i na bardzo cenioną przez inwestorów możliwość kupowania obligacji z dyskontem, dzięki czemu ich pieniądze pracują od pierwszego dnia po opłaceniu zapisu. Efekt był piorunujący, bo Ghelamco uplasowało ofertę w cztery dni (pół roku wcześniej potrzebowało trzech tygodni).

Ciekawie może być z emisją Rokity, która de facto jest próbą rolowania serii czerwcowej. Inwestorom zaoferowano 5 proc. przez pięć lat w miejsce 8,3 proc., które otrzymywali dotąd (za 30-miesięczne papiery).

Czy tak już będzie zawsze?

Po końcu półrocza ważne prospekty emisyjne zachowują Best, Rokita, Murapol, Ghelamco, GNB (tylko kilka tygodni), Polnord i Kruk. Można założyć, że prospekty zostaną wykorzystane do przeprowadzenia kolejnych emisji. Warto odnotować, że dwa lata temu na emisje publiczne decydowały się firmy o wielomiliardowych aktywach (Orlen, GNB) i przebojowy PCC Rokita. Dziś prospekty składają firmy o średniej wielkości, spektrum potencjalnych emitentów siłą rzeczy się poszerza. Dlatego do czasu, aż rynek nie zanotuje spektakularnego defaultu, można wróżyć dalszy rozwój publicznych emisji obligacji opartych na prospekcie emisyjnym.

Do realizacji tego scenariusza potrzebna jest jednak także większa konkurencja wśród oferujących. Publiczne, prospektowe emisje, plasowały w I półroczu cztery z nich, a od lat krąg domów maklerskich przeprowadzających prospektowe emisje obligacji ogranicza się do pięciu pozycji.

[email protected]

Małych emisji też nie brakowało

W I półroczu przeprowadzono również przynajmniej 12 tzw. małych emisji publicznych, których dokumentem ofertowym nie był prospekt, lecz memorandum informacyjne. W takim przypadku dokumenty emisyjne nie są zatwierdzane przez Komisję Nadzoru Finansowego, KNF zatwierdza jedynie materiały reklamowe. Wartość tego rodzaju ofert nie może być wyższa niż równowartość 2,5 mln EUR w ciągu 12 miesięcy.

Formuła skusiła dziesięciu emitentów, z których dwóch (Marka i Mikrokasa) przeprowadziło w tym czasie po dwie emisje. Po małe kwoty najchętniej sięgały firmy pożyczkowe (Marka, Mikrokasa, SMS Kredyt, Premium Pożyczki), lecz także spółki z innych branż - od usługowej (Loyd), przez handlowe (Kerdos) po produkcyjne (Admiral Boats, Arrinera). Po raz pierwszy przeprowadzono też emisję publiczną na kwotę do 400 tys. zł (Benedictus Memes).

Wszystkie już zakończone małe emisje publiczne z I półrocza udało się zamknąć, choć tylko nieliczne wymagały redukcji zapisów (Admiral Boats i pierwsza emisja Marki) – inwestorzy wyraźnie preferowali duże firmy, z którymi kojarzą wyższe bezpieczeństwo, choć kosztem wysokości kuponu. Obecnie trwają jeszcze zapisy na obligacje Mikrokasy, Premium Pożyczki i AD (spadkobierca Almi Decor).

Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza