W okresie wakacyjnym rynki finansowe pozostają w fazie wyczekiwania i względnego spokoju, kontynuując jedynie niewielkie zmiany.
W strefie euro, gdzie EBC najprawdopodobniej zakończył już cykl obniżek stóp, rentowności niemieckich bundów – od początku 2023 r. poruszających się w trendzie bocznym – oscylują teraz wokół 2,7 proc. Niewykluczone jest testowanie górnego ograniczenia tego kanału w związku z zapowiedziami zwiększania wydatków na infrastrukturę i obronność, które mogą być finansowane nowymi emisjami obligacji.
W Stanach Zjednoczonych rentowności 10-letnich obligacji utrzymują się w okolicach 4,5 proc., pozostając pod wpływem niepewności związanej z możliwymi decyzjami administracyjnymi, takimi jak podwyżki ceł oraz zbliżającym się końcem kadencji prezesa Fed (maj 2026 r.). Po niedawnym wzroście inflacji, zgodnie z oczekiwaniami analityków, Fed prawdopodobnie utrzyma stopy na dotychczasowym poziomie, a decyzje o ewentualnych cięciach zostaną odłożone na późniejszy termin. Nie można jednak wykluczyć, że nowy prezes będzie bardziej skłonny do obniżek stóp, co mogłoby sprzyjać emisji obligacji krótkoterminowych, mających na celu sfinansowanie narastającego deficytu.
Na tym tle, po obniżce stóp przez RPP na początku lipca, dalsze cięcia wydają się mało prawdopodobne. Utrzymanie stóp wspiera notowania złotego względem innych walut, a rentowności 10-letnich obligacji stabilizują się wokół poziomu 5,4 proc. Taki stan może utrzymać się przynajmniej do wrześniowego posiedzenia RPP.