Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przez ostatnie dekady świat szedł w stronę wolnego handlu, cła obniżały się. W krajach rozwiniętych były one na poziomie kilkuprocentowym, na rynkach wschodzących to było około kilkunastu procent, w najbiedniejszych krajach – powyżej dwudziestu. Ba, efektywne cła były nawet jeszcze niższe, bo duża część handlu była prowadzona na podstawie umów regionalnych czy preferencyjnych. Teraz mamy zupełny przewrót. Rozpoczął się on w 2018 r., w czasie pierwszej prezydentury Donalda Trumpa, ale wtedy był ograniczony, dotyczył przede wszystkim linii USA–Chiny. Cła, które zostały zaproponowane 2 kwietnia, są podobne do tego, co było w latach 30. XX w., gdy wchodziła tzw. ustawa Smoota-Hawleya. Tyle że teraz zostały zaproponowane w dużo bardziej szokowy sposób, bo z niższego poziomu wyjściowego.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Gdyby nie keczup i makaron z serem, Warren Buffett miałby o jeden problem mniej. Podczas niedawnego występu w st...
Wicepremier Wielkiej Brytanii Angela Rayner zrezygnowała ze stanowiska wicepremiera i sekretarza ds. mieszkalnic...
Zamówienia w niemieckich fabrykach niespodziewanie spadły w lipcu, gdyż słabsze zamówienia zagraniczne odzwierci...
W sierpniu przybyło w USA tylko 22 tys. etatów (licząc poza rolnictwem). Średnio prognozowano wzrost o 75 tys. R...
Zarząd Tesli ogłosił, że założyciel tej spółki Elon Musk może dostać 1 bln dolarów wynagrodzenia, jeśli spełni s...
Prezydent Donald Trump zwrócił się do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych z prośbą o zezwolenie na zwolnienie...