Maklerska wiara w system transakcyjny WATS gaśnie w oczach

Ponad 60 proc. przepytanych przez nas maklerów nie wierzy w to, że nowy system transakcyjny WATS ruszy 10 listopada. Sama GPW na ten moment jest jednak innego zdania. Wysćig z czaeem trwa w najlepsze.

Publikacja: 22.07.2025 06:00

Przy wdrożeniu nowego systemu priorytetem jest bezpieczeństwo, a nie czas.

Przy wdrożeniu nowego systemu priorytetem jest bezpieczeństwo, a nie czas.

Foto: Fot. M. Stelmach

Według wciąż obowiązującego harmonogramu 10 listopada ma bowiem ruszyć nowy system giełdowy WATS, którego autorem jest sama GPW.

Po wydarzeniach z kwietnia, kiedy to obecny system UTP pokazał swoje ograniczenia (czego skutkiem była decyzja giełdy o zawieszeniu notowań na prawie godzinę) potrzeba wymiany systemu stała się jeszcze bardziej palącym tematem. Jest tylko jedno „ale” i to wcale nie takie małe.

Czytaj więcej

WATS o czasie? Maklerzy wątpią, GPW wciąż wierzy

Optymistów coraz mniej

„Parkiet” przeprowadził wśród kadry menadżerskiej biur i domów maklerskich ankietę, w której zadaliśmy jedno pytanie: czy WATS faktycznie ruszy 10 listopada? Wyniki? Na 18 osób, które wzięły udział w naszej sondzie, 11 odpowiedziało, że nie uda się dotrzymać tego terminu. Warto przypomnieć, że tego typu sondę przeprowadziliśmy po raz drugi. Pierwszy raz odbyła się ona w listopadzie ubiegłego roku. Wtedy na 23 przepytane osoby, jedynie dwie wskazały, że WATS nie ruszy 10 listopada 2025 r.

Co więc się stało, że maklerska wiara w WATS tak osłabła? Jak wskazują brokerzy, jednym z głównych problemów jest to, że system wciąż nie jest zamrożony. Cały czas nanoszone są na niego poprawki, które zresztą zgłaszają sami brokerzy. – Głównym zagrożeniem dla terminu jest fakt, że system WATS, który miał być już dawno stabilny i zamrożony nie jest ani stabilny, ani zamrożony. Giełda stale dostarcza kolejne nowe wersje z poprawkami do wykrytych błędów, co powoduje konieczność ciągłego dostosowywania systemów do tych zmian i ciągłe testy regresyjne – mówi jeden z maklerów.

Ciężko na ten moment nawet powiedzieć, kiedy WATS może faktycznie zostać zamrożony. Jak można usłyszeć na rynku, są brokerzy, którzy poprosili GPW o więcej czasu na testy i ewentualne nanoszenie poprawek na WATS. Problem w tym, że to coraz mocniej stawia pod znakiem zapytania start systemu 10 listopada.

Czytaj więcej

Dobra koniunktura pozwala GPW na odważniejsze działania

Determinacja GPW

Sama GPW na razie dość lakonicznie wypowiada się na temat harmonogramu, ale na ten moment wciąż wykazuje dużą determinację, by WATS ruszył 10 listopada. – Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie prowadzi prace zgodnie z harmonogramem, w którym wdrożenie nowego systemu WATS nastąpi 10 listopada 2025 r.. Obecnie trwają intensywne prace testowe, w których aktywnie uczestniczą brokerzy oraz dostawcy oprogramowania. GPW pozostaje w ścisłym kontakcie z uczestnikami rynku, dążąc do zapewnienia pełnej funkcjonalności systemu i jego zgodności z oczekiwaniami wszystkich stron – usłyszeliśmy w biurze prasowym GPW.

Co jeśli nie 10 listopada? Wtedy najbardziej prawdopodobną datą wydaje się być I połowa 2026 r. Część brokerów mówi o I kwartale 2026 r., jednak bardziej o jego końcówce. Początek roku to dla branży maklerskiej pracowity czas związany m.in. z rozliczeniami podatkowymi inwestorów. Przy wdrożeniu nowego systemu priorytetem jest bowiem bezpieczeństwo, a nie czas.

Finanse
WATS o czasie? Maklerzy wątpią, GPW wciąż wierzy
Finanse
GPW jednym z głównych beneficjentów wzmożonego handlu w Europie
Finanse
Kontrakty na GPW obumierają
Finanse
NIK uderza, KNF się broni. Osądzenia winnych w sprawie GetBacku brak
Finanse
GetBack: NIK uderza, KNF się broni, a wskazania i osądzenia winnych wciąż brak
Finanse
Ani słowa o podatku Belki i zmianach w IKE i IKZE