Od początku marca rentowności obligacji skarbowych istotnie wzrosły. Tendencja ta dotyczyła zarówno rynków rozwiniętych, jak i wschodzących. Przecena najmocniej dotknęła długu krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Polskie dziesięcioletnie papiery rządowe od końca lutego straciły 132 pkt baz. i są najsłabiej zachowującymi się obligacjami na świecie. Ich dochodowość zbliża się już do 5,5 proc. Po raz ostatni na tym poziomie polskie dziesięciolatki były handlowane w maju 2012 roku. Polskim papierom będą ciążyć oczekiwania na dalsze podwyżki stóp procentowych. Kontrakty FRA wyceniają już wzrost głównej stopy procentowej do poziomu 6,5 proc. w drugiej połowie roku. Krótkoterminowo negatywny wpływ na wycenę papierów może mieć odczyt inflacji za marzec.

O 100 pkt baz. wzrosły w marcu rentowności czeskich papierów dziesięcioletnich, które są obecnie handlowane w okolicy 4 proc. W tym tygodniu czeski bank centralny zdecyduje prawdopodobnie o kolejnej podwyżce stóp procentowych. Rynkowi analitycy wskazują na ruch w górę o 50 pkt baz., do 5 proc., choć przedstawiciele CNB sugerowali niedawno konieczność kontynuacji zacieśnienia monetarnego znacznie powyżej tego poziomu. Rosyjska inwazja na Ukrainę spowodowała skokowy wzrost cen surowców oraz kosztu energii, i nadal obserwujemy utrzymującą się presję inflacyjną. Lutowy odczyt inflacji przebił 11 proc. i był najwyższy od lipca 1998 roku. Kontrakty terminowe FRA wskazują, że stopa procentowa w Czechach dojdzie w ciągu pół roku do 6 proc.

Znaczna przecena obligacji skarbowych widoczna jest także na rynkach bazowych. Rentowności amerykańskich dziesięciolatek wzrosły o 67 pkt baz., do 2,5 proc., na skutek wzrostu oczekiwań odnośnie do skali podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Jeszcze na początku miesiąca rynkowe prognozy mówiły o tym, że główna stopa procentowa na koniec roku miała wynosić 1,5 proc. Dzisiaj rynek wycenia już 2,5 proc. pod koniec 2022 roku.

Wyprzedaż nie ominęła rynku europejskiego, choć Europejski Bank Centralny wciąż nie zasygnalizował rozpoczęcia zacieśnienia monetarnego, a potencjalne decyzje zależą od aktualnych danych. Niemniej rynek szacuje, że w drugiej połowie roku dojdzie do pierwszego ruchu, a na przełomie 2022/2023 stopa depozytowa wróci powyżej zera. Na razie rosną rentowności obligacji rządowych ze strefy euro. Niemieckie dziesięciolatki są już notowane blisko 0,6 proc., francuskie powyżej 1 proc., a włoskie przekroczyły 2,1 proc. Silniejsza wyprzedaż niemieckiego długu przyczyniła się do zawężenia dziesięcioletniego spreadu między bundem a obligacjami włoskimi, który spadł ze 171 pkt baz. tuż przed wybuchem wojny w Ukrainie do 153 pkt baz. obecnie.