Po ubiegłotygodniowej decyzji o obniżce stóp przez Radę Polityki Pieniężnej dochodowości polskich obligacji zeszły w dół.
Oczekiwania analityków wskazują, że w tym kwartale stopy spadną o 25 pb do 4,5 proc. Inwestorzy są nieco bardziej gołębio nastawieni.
Krajowy rynek obligacji w ostatnich miesiącach wykazywał się zaskakującą odpornością na pogarszające się perspektywy fiskalne.
Rynek wydaje się nie przejmować decyzją Fitcha: w poniedziałek rano rentowności obligacji były blisko poziomów z piątkowego zamknięcia.
Rząd będzie musiał szukać sposobów na zwiększenie dochodów lub ograniczenie wydatków może rodzić ryzyko dla notowań obligacji.
Dla krajowych inwestorów na rynku długu najważniejszą daną w tym tygodniu będzie szybki szacunek inflacji za lipiec, który poznamy w czwartek.
Według prognoz NBP w lipcu inflacja spadnie poniżej 3 proc., a w kolejnych kwartałach może nieco wzrosnąć, jeżeli ceny prądu zostaną odmrożone
Czynnikami ryzyka wciąż pozostają wysokie tempo płac przekraczające 8 proc., ekspansywna polityka fiskalna oraz sytuacja geopolityczna na świecie.
Rynek będzie z uwagą śledził doniesienia z Bliskiego Wschodu, a podwyższone napięcie geopolityczne może ciążyć globalnym notowaniom.
Choć perspektywy inflacji powinny wspierać luzowanie monetarne, to rosną obawy o politykę fiskalną.
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas