Złoty zyskał we wtorek po dobrych danych z Niemiec

Po porannym osłabieniu złoty umocnił się we wtorek wobec obu głównych walut. Zdaniem analityków to przede wszystkim efekt dobrych danych z zagranicy.

Publikacja: 21.04.2009 19:35

"Kolejny dzień z rzędu w godzinach porannych przy niskiej płynności polska waluta silnie traciła na wartości. Po rozpoczęciu sesji jednak złoty stopniowo umacniał się, zbliżając się do psychologicznych poziomów: 4,40 dla euro oraz 3,40 dla dolara" - powiedział analityk TMS Brokers, Piotr Sałata.

Sałata dodał, że przebicie tych poziomów może być kluczowe dla dalszego umocnienia się rodzimej waluty. Złotemu pomogło dziś stosunkowo dobre otwarcie giełdy w Warszawie, gdzie w niecałą godzinę po rozpoczęciu notowań WIG20 przekroczył poziom 1650 punktów. Pomoc przyszła także z zagranicy.

"Dzisiejsze dane makroekonomiczne z Niemiec zaskoczyły inwestorów, szczególnie lepszy od oczekiwań odczyt indeksu nastrojów instytutu ZEW. Poprawa nastrojów w Niemczech wpłynęła na umocnienie się złotego i bardzo dobrze wpisuje się w ostatnie publikacje GUS-u" - wyjaśnił analityk TMS Brokers.

Sałata kontynuował, że dodatkowo za umocnieniem się złotego przemawiają malejące szanse na dalsze cięcia stóp procentowych, a także wypowiedź wiceministra finansów Dominika Radziwiłła, który oznajmił, że resort jest gotów do częstszej aktywności na rynku walutowym w celu ustabilizowania kursu.

We wtorek ok. godz. 17:00 za jedno euro płacono 4,3855 zł a za dolara 3,3785 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2980.

Reklama
Reklama

We wtorek, o godz. 10:15 za jedno euro płacono 4,4354 zł, a za dolara 3,4301zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2931.

W poniedziałek ok. godz. 17:30 za jedno euro płacono 4,3945 zł, a za dolara 3,3991 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2926.

Okiem eksperta
WIG20 i S&P 500 testują ważne opory
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Okiem eksperta
Rynek kapitałowy powoli trafia pod strzechy
Okiem eksperta
Czy gorączka złota właśnie się kończy?
Okiem eksperta
Rekordy, wszędzie rekordy
Okiem eksperta
Co z tym CCC?
Okiem eksperta
Przed ważnymi danymi z USA
Reklama
Reklama