"Wprowadzenie w energetyce systemu opłat kompensacyjnych (SOK) zamiast długoterminowych kontraktów na dostawy energii powinno ułatwić prywatyzację" - powiedziała we wtorek dyrektor Grażyna Karłowicz-Stoma z Ministerstwa Skarbu Państwa. W ocenie Jerzego Juchniewicza, prezesa zarządu Urzędu Regulacji Energii, po wprowadzeniu SOK energia będzie relatywnie tanieć, a w perspektywie 2-3 lat wzrost cen będzie wolniejszy od tempa inflacji. Nowe przepisy umożliwią elektrowniom przechodzenie na SOK od II półrocza br. Nie wiadomo, ile z nich zechce renegocjować umowy z PSE i czy na taką operację zgodzą się banki-wierzyciele.