W piątek do godz. 18.00 naszego czasu indeks nowojorskiego rynku przeznaczonego dla spółek high-tech ? Nasdaq ? wzrósł o 5,22%. W ślad za ociepleniem w Nowym Jorku podąża również GPW, na której znów drożeją akcje firm teleinformatycznych. W mijającym tygodniu Nasdaq zyskał już ponad 15%. Rekordowy okazał się wtorek, kiedy zanotował najwyższą w historii zwyżkę w skali procentowej (+7,95%). Głównym powodem poprawy koniunktury na amerykańskim rynku są ? zdaniem ekspertów ? oznaki schłodzenia tamtejszej gospodarki. W czwartek opublikowano wskaźnik NAPM, wskazujący na wolniejszy wzrost produkcji przemysłowej. Natomiast w piątek poinformowano o zwiększeniu bezrobocia. Dane te sugerują, że podczas najbliższego posiedzenia Fed może powstrzymać się od zaostrzenia polityki pieniężnej. Jak powiedział PARKIETOWI David Aserkoff, analityk z londyńskiego CS First Boston, w krótkim terminie Nasdaq nadal będzie rósł, korzystając z publikacji danych osłabiających tendencje inflacyjne. Poprawa koniunktury dotyczyła nie tylko Nasdaq. W piątek do godz. 18.00 naszego czasu o 1,66% wzrósł także Dow Jones. Na piątkowym fixingu WIG zyskał 1,4% (rosnąc do 19 851,5 pkt.), WIG20 wzrósł o 1,4%, WIG-Teleinfo zaś aż o 5,1%. Optymizm przeniósł się na notowania ciągłe, podczas których WIG20 wzrósł o 1,3%, a TechWIG o 3%. Duże wzrosty objęły głównie spółki teleinformatyczne, co świadczy, że inwestorzy znowu podejmują decyzje w oparciu o wydarzenia dziejące się za Atlantykiem.

ŁUKASZ KORYCKI GRZEGORZ BRYCKI

(str. 1 i 2)