Dziewięć polskich banków (BPH, Pekao, WBK, BSK, BRE, BIG-BG, BH/Citibank, PBK, Kredyt Bank) poddał SG, w raporcie z 5 września br., ocenie pod względem zaawansowania wprowadzania usługi e-banking. Najlepiej wypadły BRE, Bank Handlowy i BPH. Kupowanie akcji BRE zalecają analitycy SG. Swoją decyzję argumentują tym, że bank ma rozsądną strategię (w której kładzie duży nacisk na e-banking), niedowartościowany kurs i relatywnie duży free-float. Rekomendację gorzej od rynku uzyskał Bank Handlowy. Zdaniem SG, posiadający 88% kapitału BH Citibank najprawdopodobniej chce, by BH został liderem polskiego rynku e-banking (przez wykorzystanie nazwy banku i sieci detalicznej ? Handlobank). Analitycy uważają, że BPH nie pozostanie długo liderem w ich rankingu. Swoją pozycję zawdzięcza szybkiemu scentralizowaniu systemu informatycznego. Analitycycy SG zalecają także kupno Pekao, PBK i WBK. Według SG, w Polsce tylko 2,2% użytkowników internetu ma konto bankowe on-line (w Niemczech 14%, w Wielkiej Brytanii 15%). Na koniec lipca br. 38 tys. osób miało tego typu rachunki. Specjaliści SG są zdania, że internetowa rewolucja nadeszła do Polski w nieodpowiednim czasie, gdyż polskie banki są bardzo mocno zaangażowane kapitałowo w informatyzację i rozwój sieci placówek.