Sejm przyjął 8 września rządowy projekt ustawy o giełdach towarowych. Ustawa zyskała szerokie poparcie posłów, o czym świadczy wynik głosowania (409 głosów za, 4 przeciw, przy 1 wstrzymującym się). Nie należy się temu dziwić. Od dawna mówi się o potrzebie stworzenia ram prawnych dla rozwijającego się rynku towarowego w Polsce. Ustawa ma jednak parę istotnych niedociągnięć. Obecny tekst ustawy dobrze spełnia postawione jej zadania, ale wydaje się, że jeżeli pozostanie w nie zmienionym brzmieniu, skutecznie ograniczy konkurencję między instrumentami pochodnymi oferowanymi przez poszczególne giełdy oraz pozagiełdowy (w tym internetowy) obrót derywatami. W efekcie, przyjęcie tego aktu prawnego w jego obecnym brzmieniu może stanowić poważną przeszkodę dla rozwoju rynku derywatyw towarowych i finansowych w Polsce. Zasadniczo ograniczy dostęp polskich przedsiębiorstw do instrumentów zarządzania ryzykiem związanym z ich działalnością gospodarczą, a co za tym idzie, postawi je w niekorzystnej sytuacji względem ich europejskich konkurentów.