W pierwszej części tygodnia, w oczekiwaniu na decyzję RPP w sprawie stóp procentowych, EUR/PLN pozostawał relatywnie stabilny. Tuż przed ogłoszeniem decyzji Rady negatywny wpływ na kurs złotego wywarł stary (grudniowy) „gołębi” wywiad prezesa NBP Marka Belki, przesuwając ten poziom powyżej 3,88. Jednak sama decyzja podwyższająca stopy o 25 pkt bazowych, jak również zasygnalizowany przez Radę początek cyklu korygującego stopy w górę, nie były zaskoczeniem dla inwestorów, więc nie spowodowały większej reakcji. W końcu tygodnia czynnikiem, który stał się dla złotego najważniejszy, były nastroje w regionie i na świecie. Niespodziewana obniżka stóp w Turcji i wzrost obaw przed dalszym zacieśnianiem polityki monetarnej w Chinach (po wysokim odczycie PKB w IV kwartale 2010 r.) pogorszyły nastroje na rynkach finansowych w czwartek, windując EUR/PLN do ok. 3,91. Piątek przyniósł powrót optymizmu i odreagowanie. Nastroje światowe będą czynnikiem wpływającym na notowania PLN również w nadchodzącym tygodniu. Podjętych zostanie wiele decyzji w sprawie stóp procentowych (m.in. przez Fed oraz Bank Japonii), a poza tym pilnie śledzone będą dane makro (m.in. wskaźniki PMI w Niemczech i strefie euro i dane dotyczące PKB w USA w IV kwartale). W Polsce jednym z ważniejszych wydarzeń będzie piątkowa publikacja wstępnego szacunku PKB w 2010 r.