Odczyty przybrały wartości znacznie niższe od prognoz, które kształtowały się na poziomie 0,2 proc. m/m i 11,5 proc. r/r. Produkcja przemysłowa skurczyła się już drugi miesiąc z rzędu, w listopadzie spadła bowiem w porównaniu do października o 0,6 proc. (odczyt zrewidowany). Najdotkliwiej zmniejszyła się produkcja w budownictwie, która spadła aż o 24 proc. – najmocniej od 2000 roku, kiedy po raz pierwszy opublikowano miesięczne dane dotyczące produkcji przemysłowej.
Zastój w budownictwie wynika przede wszystkim z zimy najsurowszej od wielu lat, grudzień w 2010 roku był najzimniejszy od ponad 40 lat. Notowania eurodolara po kilku dniach spadków i wczorajszym zejściu poniżej poziomu 1,3510, dzisiejszą sesję rozpoczęły od wzrostów. Kurs EUR/USD powrócił ponad poziom 1,3600, wczesnym popołudniem przełamał opór 1,3650, ale zatrzymał się pod poziomem 1,3670 i o 14.10 oscylował w okolicach 1,3640. Słabsze od prognoz dane nie odbiły się zatem na notowaniach eurodolara, nie przełożyły się też na spadki na giełdzie we Frankfurcie. Indeks DAX był na drodze do ustanowienia kolejnego szczytu hossy, wzrastał o 0,2 proc. i znajdował się kilka punktów poniżej poziomu 7300 pkt.
Sporządził:
Zespół GO4X