O godzinie 12:52 kurs USD/PLN testował poziom 2,8785, wobec 2,8439 w środę na zamknięciu. Kurs EUR/PLN wzrósł natomiast do 3,9280 zł z 3,9042 zł.
Europejskie giełdy spadają w czwartek, podążając ścieżką wyznaczoną wczoraj przez amerykańskie indeksy S&P500 i Nasdaq Composite, a potwierdzoną dziś przez większość azjatyckich parkietów. To zwiększa awersję do ryzyka, szkodząc złotemu i innym walutom regionu.
Podobnie działa spadek kursu EUR/USD w okolice 1,36 dolara z 1,3724 wczoraj na zamknięciu dnia. Na rynek wróciły obawy o przyszłość Strefy Euro. Widoczne było to zwłaszcza w notowaniach portugalskich obligacji 10-letnich, których rentowność w godzinach przedpołudniowych mocno wzrosła, a spread w stosunku do niemieckich bundów rozszerzył się o 32 punkty bazowe do 438 punktów (rekord z listopada to 460 punktów). Później na rynek wkroczył Europejski Bank Centralny, kupując portugalskie papiery skarbowe, co obniżyło ich rentowność.
W kolejnych godzinach potencjalny wpływ na notowania złotego będą miały publikowane przez Główny Urząd Statystyczny dane na temat obrotów w handlu zagranicznym w okresie styczeń-grudzień 2010, wyniki posiedzenia Banku Anglii oraz tygodniowe dane nt. wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA.
Obserwowane w dniu dzisiejszym wzrosty EUR/PLN i USD/PLN, na co zwracaliśmy uwagę już wczoraj ([link=http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=19337 "target="_blank"]http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=19337[/link]), wpisują się w sytuację techniczną na wykresach tych par, zapowiadając jednocześnie wzrost euro do 3,9534 zł oraz powrót dolara powyżej 2,90 zł. --- Marcin R. Kiepas