RPP nie zmieniła stóp procentowych

Praktycznie przez całą dzisiejszą sesję kurs eurodolara odnotowywał wzrosty. Po kilku wcześniejszych nieudanych próbach pokonania oporu 1,3850 dziś ostatecznie udało się sforsować to ograniczenie.

Aktualizacja: 27.02.2017 01:56 Publikacja: 02.03.2011 17:21

Wprawdzie nie można jeszcze ostatecznie mówić o trwałym pokonaniu tej bariery, jednak biorąc pod uwagę to jak skutecznie broniła się w ostatnich dniach to wydaje się, że droga do wzrostu w kierunku psychologicznego oporu 1,4000 została otwarta. Tym samym kurs EUR/USD ustanowił dziś nowe tegoroczne szczyty na poziomie 1,3889, które wraz z przebiegiem sesji za Oceanem najprawdopodobniej zostaną jeszcze poprawione.

Dziś o godzinie 14:15 opublikowany został Raport ADP, który często wykorzystywany jest przez inwestorów jako prognostyk oficjalnych danych Departamentu Pracy USA. Według raportu zatrudnienie w prywatnym sektorze pozarolniczym wzrosło w lutym o 217 tys. etatów podczas, gdy oczekiwano jedynie przyrostu o 175 tys. Jednak dość zaskakującą reakcję wykazał dolar amerykańskie na te dane, który osłabił się wobec euro podczas, gdy w ostatnim czasie reagował umocnieniem na lepsze dane makro z USA.

Głównym wydarzeniem dzisiejszej sesji na krajowym rynku walutowym była decyzja RPP ws. stóp procentowych. Ostatecznie Rada pozostawiła koszt pieniądza bez zmian z główną stawką na poziomie 3,75 proc. Po decyzji złoty osłabił się wobec euro o około 2 grosze do poziomu 3,9850, jednak równie szybko odrobił tą stratę ponownie wracając pod koniec notowań w Europie w okolice 3,9700. Wsparcie dla złotego w drugiej części dnia stanowiła krajowa giełda, która jako jedna z nielicznych zdołała na zakończenie notowań wyjść ponad poziom poprzedniego zamknięcia.

O godzinie 16:00 na rynek napłynął komunikat do dzisiejszej decyzji Rady. Stanowisko RPP zostało przedstawione w nim dość zachowawczo. Z jednej strony podkreślono, że w krótkim terminie inflacja może wzrosnąć powyżej poziomu 4 proc. r/r, a styczniowa podwyżka stóp nie była „decyzją epizodyczną”. Z drugiej strony obserwowany wzrost cen przypisywano głównie drożejącym surowcom oraz podwyżce podatku VAT. RPP najprawdopodobniej wciąż pozostanie ostrożna w dalszym zacieśnianiu polityki pieniężnej widząc na horyzoncie możliwe spowolnienie polskiego PKB w wyniku spadku konsumpcji oraz konieczności zaciskania polityki fiskalnej. Kluczowym elementem pozostaje dynamika wzrostu płac. Jej wzrost zrodziłby zagrożenie wystąpienia tzw. efektów drugiej rundy, a to zmusiłoby RPP do bardziej zdecydowanych działań. Sporządził:

Michał Fronc

Okiem eksperta
Geopolityczny strach przegrywa z apetytem na ryzyko
Okiem eksperta
Rekord S&P 500 tuż-tuż?
Okiem eksperta
Oczy skierowane na ropę
Okiem eksperta
Spokojna reakcja rynku na amerykański atak
Okiem eksperta
Nie mylmy nastrojów z fundamentami
Okiem eksperta
RPP przed wyborem