Impulsem do powrotu notowań eurodolara do wzrostów stała się publikacja indeksu ISM dla amerykańskiego sektora usług. Marcowy odczyt na poziomie 57,3 pkt, okazał się gorszy od prognoz, co spowodowało osłabienie dolara. Gorsze dane z USA w połączeniu ze zbliżającą się decyzją ECB ws. stóp procentowych stanowią doskonałe środowisko do dalszych wzrostów kursu EUR/USD. Około godziny 8:15 eurodolar wzrósł do poziomu 1,4280, czyli szczytu z listopada 2010 roku. Póki, co opór ten ograniczył dalsze umocnienie euro, jednak w dalszej części sesji bardzo prawdopodobne pozostaje pokonanie tego ograniczenia. Z zaplanowanych na dziś publikacji makroekonomicznych o godzinie 10:30 poznamy dane na temat lutowej produkcji przemysłowej z Wielkiej Brytanii. Oczekuje się wzrostu o 0,4 proc. m/m oraz 4,3 proc. r/r. Dane makro z Wielkiej Brytanii bardzo często przekładają się na bezpośrednią reakcję kursu GBP/USD. Na godzinę 11:00 zaplanowany jest finalny odczyt PKB strefy euro za IV kw. 2010 roku.
Rynkowy konsensus zakłada wzrost 0,3 proc. k/k oraz 2 proc. r/r. Ze względu na to, że jest to już kolejny odczyt tych danych nie powinien on istotnie wpłynąć na rynek walutowy. Z kolei o godzinie 12:00 poznamy wielkość zamówień w niemieckim przemyśle. Prognozy zakładają wzrost w lutym o 0,6 proc. m/m. Z kolei ze Stanów Zjednoczonych nie poznamy już w tym tygodniu wielu istotnych danych makro. Dziś jedynie o 16:30 będzie miała miejsce odczyt tygodniowej zmiany zapasów paliw. Z tego też względu oczy inwestorów powinny być zwrócone przede wszystkim na jutrzejszą decyzję Europejskiego Banku Centralnego ws. stóp procentowych.
Dzisiejsza sesja na rynku krajowym nie przyniesie istotnych publikacji makroekonomicznych. W tej sytuacji na kurs złotego wciąż wpływać będzie wczorajsza decyzja RPP o podwyżce stóp procentowych. Sama decyzja nie stanowiła zaskoczenia, natomiast wydźwięk komunikatu opublikowanego po niej oraz wypowiedzi prezesa NBP podczas konferencji prasowej po posiedzeniu należy ocenić jako „jastrzębie”.
Prezes NBP wyraźnie stwierdził, iż „nie można powiedzieć, że zbliżamy się do końca cyklu podwyżek stóp procentowych”. A o tym „czy do końca roku będzie jeszcze jedna czy więcej podwyżek zadecyduje bieżąca ocena sytuacji przez Radę”. Sygnały te zostały jednoznacznie odczytane przez rynek wzmacniając oczekiwania na kontynuacje cyklu podwyżek, co powinno wzmacniać złotego w najbliższych dniach.
Czynnik ten również w dniu dzisiejszym powinien stanowić sile wsparcie dla złotego. Potwierdza to dzisiejsze otwarcie przez kurs EUR/PLN na poziomie 3,9915, a USD/PLN 2,7960. Również informacja NBP o tym, iż bank centralny zarobił w 2010 r. 6,5 mld PLN z czego 95 procent zgodnie z ustawą o NBP zasili budżet pozytywnie wpływa na złotego. Zysk wypracowany w ubiegłym roku jest ponad trzykrotnie wyższy od założonego.