O godzinie 16.40 kurs CHF/PLN testował poziom 3,4503 zł, podczas gdy jeszcze w poniedziałek trzeba było zapłacić rekordowe 3,5419 zł. Poprawa nastrojów na świecie, to w głównej mierze efekt lepszych od prognoz wyników kwartalnych amerykańskich spółek. W to wpisywały się nadzieje na rozwiązanie sprawy Grecji oraz zaskakująco dobre dane z rynku nieruchomości w USA.

Humorów inwestorom nie zdołały popsuć słabe dane o produkcji w Polsce. W czerwcu wzrosła ona zaledwie o 2 proc. r./r. wobec prognozowanego wzrostu o 5,8 proc. i wobec 7,7 proc. w maju. Dane przekreślają szanse na szybkie podwyżki stóp przez RPP.Dziś złoty może kontynuować umocnienie. W tym tygodniu kluczowe dla niego będą wyniki czwartkowego spotkania przywódców strefy euro ws. Grecji.