W efekcie kurs szwajcarskiej waluty w stosunku do złotego także poszedł w górę i w południe za CHF trzeba było zapłacić blisko 3,47 zł.

To automatycznie przekłada się na wzrost rat kredytów denominowanych w tej walucie. Tym bardziej, że banki przeliczają je po swoich wewnętrznych kursach sprzedaży, wyższych od rynkowego.

W poniedziałek rata kredytu zaciągniętego w styczniu 2008 roku, na 30 lat, w kwocie 300 tys. zł wynosiła 1765 zł, o 30 zł więcej niż w ostatni piątek, biorąc pod uwagę średni kurs sprzedaży w bankach - wynika z wyliczeń Comperia.pl.