Poza tym, do sennej atmosfery przyczyniły się święta w Japonii, Chinach oraz Korei.
Tym samym, ton notowań głównych par walutowych będą nadawać wypowiedzi członków instytucji odpowiedzialnych za kształt polityki monetarnej. Tym bardziej, że w najbliższych dniach będą okazje do wymiany zdań w tej sprawie. W tym tygodniu odbędą się spotkania G7 i G20 na których z pewnością zostanie poruszona kwestia wojen walutowych. O obliczu sztucznego osłabienia dolara, czy jena wobec umacniającego się euro dyskusje na ten temat będą gorące. Warto przypomnieć, że w ubiegłym tygodniu, wyjątkowo głos zabrał prezes EBC, Mario Draghi, który pod naciskiem Francji negatywnie odniósł się do nadmiernej aprecjacji euro, które szkodzi eksporterom(strefa euro w głównej mierze uzależniona jest od eksportu). Zazwyczaj tego typu spotkania nie kończą się żadnymi owocnymi działaniami, ale sama dyskusja na ten temat może nieco uspokoić rynki walutowe.
Z kolei wczoraj odbyło się spotkanie ministrów finansów strefy euro. Na spotkaniu zostały poruszone zagadnienia dotyczące dokapitalizowania banków w ramach programu ESM, ewentualna pomoc finansowa dla Cypru(aczkolwiek decyzja w tej sprawie może zostać odroczona ze względu na wybory parlamentarne w najbliższą niedzielę, 17 lutego).