Kurs EUR/USD wzrósł do 1,3450. Od rana zyskiwała polska waluta. Kurs EUR/PLN osiągnął minimum na 4,20, a USD/PLN na 3,1230.
Relatywnie duża zmienność panowała na parze GBP/USD. Po odczycie znacznie niższej od oczekiwań dynamiki inflacji w Wielkiej Brytanii, funt osłabił się, a kurs spadł do najniższego poziomu od dwóch miesięcy (1,5850). Niemniej jednak funt szterling w okresie ostatniego miesiąca pozostaje najsilniejszą obok amerykańskiego dolara walutą w gronie G-10. Niska inflacja złagodziła nieco oczekiwania na zaostrzenie tonu przez Bank Anglii. Ostatnia seria stosunkowo dobrych danych z brytyjskiej gospodarki wywołała bowiem wzrost spekulacji, że Bank Anglii zrewiduje swoje oczekiwania odnośnie spadku stopy bezrobocia do 7 proc. dopiero w III kw. 2016, czyli w momencie osiągnięcia warunku koniecznego do podwyżki stóp procentowych. W tej kwestii więcej dowiemy się już dziś, kiedy to zostanie opublikowany kwartalny raport o inflacji. Większy optymizm odnośnie perspektyw gospodarki, m.in. spadku bezrobocia, powinien przełożyć się na umocnienie brytyjskiej waluty. Sądzimy, że w gronie głównych walut, funt najwięcej może zyskać wobec tych ryzykowniejszych – dolarów: nowozelandzkiego i australijskiego oraz silniej wobec euro niż USD.