Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W czerwcu publiczne zapisy zbierają Legimi oraz The Farm 51. Obie firmy mają już kilkuletnią historię na rynku obligacji, co oczywiście nie zwalnia inwestorów z własnej oceny sytuacji.
Legimi, spółka zarabiająca na abonamentach na audiobooki, oferuje w jednym czasie papiery 12- i 24-miesięczne z oprocentowaniem odpowiednio 8,5 proc. i 9,5 proc. Łączna wartość emisji to 6 mln zł, lecz warto pamiętać, że w czerwcu wygasły starsze serie warte blisko 2 mln zł, a we wrześniu i listopadzie Legimi musi wykupić obligacje za 3,4 mln zł i 2,4 mln zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jesienią 2024 r. na GPW zadebiutowały akcje Żabki, a od dziś w obrocie na Catalyst są dostępne obligacje handlowej spółki.
Deweloper uregulował w terminie kolejny kupon. W środę zapada seria obligacji o wartości 30 mln zł.
Jeśli przyszłość potoczy się wzdłuż centralnej ścieżki inflacji przygotowanej przez analityków Narodowego Banku Polskiego, najbezpieczniejszym wyborem pozostaną trzyletnie obligacje oszczędnościowe o stałym oprocentowaniu.
Jak poinformowało Ministerstwo Finansów, w czerwcu sprzedaż detalicznych obligacji skarbowych wyniosła 6,56 mld zł.
Giełdowe spółki nie spieszą się z ofertami papierów dłużnych, z których pieniądze poszłyby na inwestycje związane z klimatem lub środowiskiem. Narzekają głównie na czasochłonność i koszty emisji.
Czy inwestorzy indywidualni o konserwatywnym podejściu do ryzyka włączą listy zastawne do swoich portfeli?