W maju banki i SKOKi-i wysłały do Biura Informacji Kredytowej pytania w związku ze złożeniem wniosków przez 38,63 tys. osób – o 8,4 proc. więcej niż w kwietniu i o 43 proc. więcej niż rok wcześniej. Średnia wartość wnioskowanego kredytu ustanowiła nowy rekord – to 467,6 tys. zł, o 2,1 proc. więcej niż w kwietniu i 7,4 proc. więcej niż rok wcześniej.
Rynek oczekuje kolejnych obniżek stóp, popyt na kredyty mieszkaniowe w górę
Blisko 39 tys. wniosków to pułap notowany ostatnio w II połowie 2023 r., kiedy rzucono się na pożyczki w ramach „Bezpiecznego kredytu”. W 2024 r. składano średnio 28 tys. wniosków miesięcznie, a trójka z przodu pojawiła się od lutego br., choć dopiero na początku kwietnia prezes NBP oświadczył, że jednak jest pole do obniżek stóp w 2025 r. W maju Rada Polityki Pieniężnej dokonała pierwszego cięcia – z 5,75 do 5,25 proc.
Czytaj więcej
Jeszcze przed cięciem stóp popyt na pożyczki mieszkaniowe zaczął się rozkręcać. Padł nowy rekord średniej wartości udzielonego kredytu. Rynek oczekuje dalszych cięć stóp.
- Popyt na kredyt mieszkaniowy jest już wybudzony dzięki pierwszej obniżce stóp procentowych i oczekiwaniu na kolejne. Spadek stóp, a wraz z nim wzrost popytu, stał się istotnym punktem zwrotnym mobilizującym kredytobiorców. Wysokie stopy procentowe w okresie czerwiec 2022 r. – czerwiec 2023 r., praktycznie „zamroziły” popyt na kredyty mieszkaniowe. Kolejnym czynnikiem stymulującym zainteresowanie kredytem na mieszkania jest stabilna sytuacja cenowa na rynku nieruchomości, w tym oznaki spadku cen rok do roku na rynku wtórnym, które skłaniają do zakupu nieruchomości – skomentował Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK. - W mojej opinii, w kolejnych miesiącach rekord wartości BIK Indeksu Popytu zostanie przekroczony wraz z większą liczbą osób wnioskujących i wyższą średnią wnioskowaną kwotą o kredyt – dodał.
Czytaj więcej
Wobec kwietnia skok, ale podobne wyniki widzieliśmy w lutym i marcu. Jedno jest pewne: deweloperzy dalej wprowadzają do oferty więcej niż w tym czasie sprzedają. Nawet w miastach, gdzie oferta jest napuchnięta.