– Inwestycja w akcje REIT-u ma na celu czerpanie korzyści z dywidend w długim terminie, a nie ze zmian kursu – zaznaczył Maciej Drozd, wiceprezes ds. finansowych Echo Polska Properties, REIT-u notowanego w Johannesburgu, gość konferencji zorganizowanej przez EY, towarzyszącej raportowi o wpływie REIT-ów na polski rynek nieruchomości. Odniósł się w ten sposób do pytania o ryzyko związane z kupowaniem akcji REIT-ów, których wartość może być zmienna.
– Inwestor ma jasność, jeśli chodzi o perspektywę czerpania dywidend w długim terminie: wie, jaki jest portfel nieruchomości, na jaki okres podpisane są umowy z najemcami, jakie są przychody z najmu. Inwestor pobiera regularną dywidendę z powtarzalnego źródła – podkreślił Drozd. – W tym kontekście wycena akcji powinna mieć drugorzędne znaczenie. Chyba że spadek kursu byłby reakcją na potencjalne zmniejszenie strumienia gotówki przeznaczonej na dywidendę – dodał.
Jego zdaniem REIT-y w Polsce mają potencjał, by generować stopę zwrotu z zainwestowanego kapitału rzędu 6–8 proc. rocznie.
Jak dzielić zyski
Prace legislacyjne nad funkcjonowaniem REIT-ów w Polsce trwają. Przedstawione jesienią ub. r. założenia wywołały lawinę uwag – nowy projekt spodziewany jest niebawem, a z wejściem przepisów w życie rząd celuje w początek 2018 r.
– Założenia ustawy są słuszne, ale wymagają doprecyzowania i korekt – powiedział Tomasz Ożdziński, dyrektor działu doradztwa podatkowego EY. Eksperci EY przedstawili własne rekomendacje odnośnie do funkcjonowania REIT-ów, będące wynikiem analiz sytuacji na zagranicznych rynkach. Skupili się na kilku kwestiach. Przede wszystkim postulują, aby jasno zdefiniować zysk przeznaczony do podziału między akcjonariuszy, który podlegałby zwolnieniu z podatku dochodowego. EY postuluje, by było to 80–85 proc. zysku generowanego z czynszów. Papierowy wynik – z aktualizacji wyceny nieruchomości – należałoby wyłączyć. Z kolei wpływy ze zbycia nieruchomości (lub udziałów w spółce celowej) powinny być w pierwszej kolejności reinwestowane w określonym czasie. REIT-y powinny mieć też możliwość inwestowania nie tylko w nieruchomości komercyjne, ale także mieszkaniowe.