Wczoraj zamiast uspokojenia było za to kontynuowane wyprzedawanie długu Portugalii i Hiszpanii. Zwłaszcza w tym drugim wypadku zmiana rentowności (wzrost) była bardzo wyraźna. Teraz te dwa kraje są na celowniku rynków finansowych. Starają się robić wszystko, by uniknąć scenariusza, jaki spotkał Grecję i Irlandię.

W zapewnienia rządów o tym, że ani Portugalia, ani Hiszpania wsparcia nie potrzebuje, nikt nie wierzy. Podobne zdania słyszeliśmy jeszcze dwa tygodnie temu z ust administracji Irlandii, która już w wtedy prowadziła wstępne rozmowy. Zatem i Portugalia, i Hiszpania są zmuszone przekonać rynki skutecznymi działaniami. Podjęte plany oszczędnościowe spotykają się ze sceptycyzmem uczestników rynków. Nastroje są kiepskie i zyskuje na tym tylko dolar.

Umocnienie dolara i osłabienie euro wpływa osłabiająco na polskiego złotego, a to przekłada się na wycenę polskich aktywów. Rząd wczoraj zapowiedział, że ma zamiar w grudniu sprzedać część posiadanej rezerwy euro. To był sygnał o faktycznej interwencji. Ma ona za zadanie utrzymanie kursu złotego w ryzach, by ten nie osłabł za bardzo, bo wtedy prowadzić to będzie do wzrostu wartości denominowanego w walutach obcych długu sektora finansów publicznych, a tu przecież chodzi o to, by nie przekroczyć magicznej bariery 55 proc. PKB. Walka jest trudna i prowadzona jest już na granicy błędu statystycznego.

Osłabienie złotego sprawę by utrudniło. Rząd wprawdzie zapewnia, że próg 55 proc. długu do PKB nie będzie przekroczony, ale tym zapewnieniom wierzy się tak samo jak wspomnianym wyżej. Rynek wie swoje. Osłabienie złotego jest uznawane za tymczasowe, bo związane z problemami strefy euro, ale nie zmienia to faktu, że ma ono realne przełożenie na wyceny.

Wie o tym rząd, tak jak wiedzą o tym posiadacze kredytów walutowych. Rząd skupem złotówki pomoże także posiadaczom tychże kredytów. Znamienne, że jeszcze parę dni temu mówiono o zagrożeniu zbyt silnym złotym i RPP właśnie tym argumentem tłumaczyła brak podwyżki stóp procentowych. Dziś w takiej atmosferze czeka nas walka na wsparciu na 2600 pkt.