Kończyło się posiedzenie Komitetu Otwartego Rynku i oczekiwano nieco więcej wskazówek co do terminu rozpoczęcia redukcji liczby skupowanych przez Fed obligacji. Wprawdzie istniało spore ryzyko, że to oczekiwanie będzie miało postać męczącej konsolidacji, to jednak rzeczywistość okazała się łaskawsza i oszczędziła nam bezproduktywnego wpatrywania się w monitory.
Rynek spółek wchodzących w skład WIG20 był zdominowany przez wiadomości dotyczące dwóch składników tego indeksu. Wczoraj po raz pierwszy notowane były papiery Pekao bez prawa do dywidendy. Z tego powodu cena spółki była we wtorek skorygowana. Nominalnie oznacza to spadek, który odpowiada jedynie wypłacanej dywidendzie. Jest to zabieg techniczny, ale ma wpływ na wartość WIG20, gdyż indeks jest typu cenowego. Stąd zniżka średniej na początku dnia, choć większość papierów zyskiwała na wartości. Gwiazdą, choć spadającą, był jednak wczoraj KGHM. Spółka straciła wczoraj ponad 5 proc. za sprawą podjęcia decyzji o wypłacie mniejszej, niż się pierwotnie spodziewano, dywidendy za 2012 r. Obie spółki wraz ze słabnącym Orlenem przyczyniły się do zniżki WIG20 i cen kontraktów na ten indeks. Za to dziś przyjdzie nam reagować na wczorajsze wieści z USA oraz wstępne wartości wskaźników PMI w Europie. To będzie też ostatnia sesja naszej obecności na serii czerwcowej.