ANDRZEJ J. CHABŁOWSKI
DM AmerBrokers
W roli testujących występują politycy ? i (na razie?) rynek wykazuje odporność chyba nieco wyższą, niż można się było obawiać: może więc, zdaniem rynku, koalicji już wcześniej ? tak naprawdę ? nie było? Swoją drogą, trudno się dziwić ? cała ta "opera mydlana" trwa już zbyt długo, jak sądzę, aby tak nagle mogła wywołać jakąś panikę. Zresztą znów czytamy, że wszystkie informacje dotyczące sytuacji w Polsce "już wcześniej zostały uwzględnione w cenach" ? bardzo chciałbym się dowiedzieć od zagranicznych fachowców, którzy tak znakomicie rozumieją polskie problemy, co będzie się u nas działo w najbliższej przyszłości ? tzn. co "wyprzedzają" swoją wyceną obecną (np. reanimację koalicji ? czy raczej rządy mniejszościowe, czy będzie susza itp.)? A może jednak wiedzą lepiej, bo np. to, co się dzieje w "?tej piaskownicy", lepiej widać akurat z zewnątrz...A już na samym początku tego zamieszania Skarb Państwa wykazał czujność i podczas ostatniego WZA Giełdy w sposób zaiste bezprecedensowy wzmocnił swoją pozycję ? chociaż raczej trudno komukolwiek wątpić, że stało się tak kosztem tzw. środowiska: chyba problem prywatyzacji tej instytucji wydaje się jeszcze odleglejszy, niż poprzednio, o ile nie okaże się, że jej akcje nabędą np. emitenci ? i akurat ci, w których nadal dominują udziały państwowe? A sam wczorajszy rynek? ? chyba się nie zachwyci planami megaemisji Elektrimu, z kolei jakby ucieszył się tym, że w Stalexporcie zarząd nie zaproponuje dywidendy: i tylko Stomil zareagował tak, jak kiedyś wszystkie akcje naraz, gdy w otoczeniu uznano coś za niedobre...