JAROSŁAW JĘDRZYŃSKI
DM Elimar SA
Charakterystycznym elementem ostatnich notowań na GPW jest duża zmienność nastrojów, nawet w ramach pojedynczych sesji, wynikająca z widocznej nadwrażliwości rynku na wszelkiego typu sygnały. Tego rodzaju sytuacja jest z dużym prawdopodobieństwem symptomem zbliżania się momentu przesilenia giełdowej koniunktury, które zakończyłoby okres dwumiesięcznej względnej stabilizacji notowań. Obecnie wbrew pozorom wiele zdaje się wskazywać na możliwość realizacji scenariusza wzrostowego, jednak raczej w perspektywie nieco dłuższej niż kilkudniowa. Uwagę zwraca przede wszystkim spore podobieństwo aktualnego trendu do akumulacji akcji z października ub.r. Przy stopniowo dokonującej się eliminacji ryzyka politycznego podstawowym czynnikiem stymulującym ceny akcji na GPW będzie tradycyjnie rynek Nasdaq, który w bieżącym tygodniu powinien ostatecznie potwierdzić zmianę średnioterminowego trendu na wzrostowy. Nie bez znaczenia pozostaną także kolejne publikacje danych makroekonomicznych, bliska już perspektywa końca pierwszego półrocza, a także przebieg i końcowy rezultat drugiej oferty publicznej PKN. Jednak istotnym warunkiem pozytywnego myślenia o perspektywach krajowego rynku akcji jest szybka odbudowa zaufania inwestorów do bardzo słabo prezentującego się ostatnio Elektrimu. Pomysł gigantycznej emisji bez precyzyjnie określonego celu, spekulacje na temat ceny nowych akcji czy wreszcie bardzo mocno akcentowane przez zarząd niedowartościowanie tych już notowanych, nieco nadwyrężyły pozytywny wizerunek holdingu.