MARIUSZ PAWLAK
SG Securities Polska SA
Obroty na warszawskiej giełdzie są bardzo małe i koncentrują się na kilku spółkach. Rynek powoli dryfuje do góry, oczekując na informacje, które pomogą mu nabrać rozpędu i ruszyć ostro do góry. Niestety, nadal trudno jest znaleźć powód do agresywnych zakupów, choć z drugiej strony, nie warto również pozbywać się akcji. O tym, że kursy są już wystarczająco niskie, świadczy fakt, że nawet dosyć negatywna informacja o majowym wskaźniku inflacji, który liczony rok do roku osiągnął 10%, nie spowodowała wzmożonej podaży walorów. Podczas piątkowych notowań liderem obrotów był Elektrim ? wartość wymiany akcjami tej spółki stanowiła prawie połowę dziennego obrotu. Powodem tak dużej aktywności inwestorów mógł być fakt, że był to ostatni dzień, w którym zakupione akcje można jeszcze zarejestrować na najbliższym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Podczas tego zgromadzenia głosowana będzie nowa emisja. Jednym z pozytywnych sygnałów jest wzrost eksportu w strefie euro o 30% w pierwszym kwartale tego roku. Utrzymanie takiej tendencji może pozytywnie wpłynąć na nasz deficyt na rachunku obrotów bieżących, a to powinno zachęcić do większych zakupów na warszawskiej giełdzie. Również dość dobre wyniki produkcji przemysłowej w maju mogą pobudzić rynek do wzrostów.