Czwartkowa sesja miała, podobnie jak poprzednie notowania, bardzo gwałtowny charakter. Pomimo że po sesji za Atlantykiem większa część wzrostu dokonała się już na otwarciu, to jednak i później na rynku utrzymywała się przewaga popytu. Zwyżka została powstrzymana dopiero przez najszybszą linię trendu, która wyznacza opór na wysokości 1623 pkt. Na wykresie świecowym powstał dość długi górny cień. Przełamanie tej bariery będzie istotnym sygnałem, potwierdzającym zmianę trendu krótkoterminowego. Natomiast odbicie od niej to jeszcze jeden atak niedźwiedzi na wsparcie, znajdujące się w okolicach 1500 pkt. Na wykresie obejmującym tylko ceny zamknięcia powstała niewielka formacja podwójnego dna o wysokości 90 pkt. Jeśli przebita zostanie linia szyi znajdująca się na poziomie 1600 pkt., będzie można spodziewać się zwyżki do 1690 pkt. Jest to o tyle istotny poziom, że na tej wysokości znajduje się połowa dużej czarnej świecy z poprzedniego tygodnia. Zamknięcie dzisiejszej sesji powyżej tej wartości będzie można interpretować jako sygnał kupna. W dalszej kolejności opór wyznacza linia trendu poprowadzona przez szczyty z lipca i września tego roku, znajdująca się w okolicach 1800 pkt. Formacji podwójnego dna towarzyszą bardzo wyraźne pozytywne dywergencje na Ultimate i RSI. Na drugim z tych wskaźników widoczna jest formacja odwróconej głowy z ramionami. Wcześniej na obydwu oscylatorach przełamane zostały spadkowe linie trendu.
TOMASZ JÓŹWIK