Dom Development nastawia się na lepszą sprzedaż i wyniki finansowe w 2025 r.

Długo wyczekiwane obniżki stóp i obserwowany już od kwietnia spadek stawek WIBOR przełożą się na większą dostępność kredytów mieszkaniowych, co powinno stymulować popyt na mieszkania – ocenia zarząd deweloperskiej grupy.

W I kwartale 2025 r. grupa wypracowała nieco lepsze wyniki do tych opublikowanych rok wcześniej. Skonsolidowane przychody zwiększyły się o 5 proc., do prawie 742 mln zł, a zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej o 8 proc., do 148,4 mln zł, czyli 5,75 zł na akcję.

Dom Development z nieco mniejszą rentownością

W I kwartale br. grupa przekazała klientom 984 lokale, o 7 proc. więcej niż rok wcześniej. Przychody z działalności deweloperskiej wzrosły o 8 proc., do 712 mln zł, a zysk brutto ze sprzedaży o 5,5 proc., do 247 mln zł, co oznacza lekki spadek rentowności z 35,6 proc. do 34,7 proc.

Przychody ze sprzedaży usług skurczyły się o 18 proc., do 29 mln zł, a zysk brutto ze sprzedaży wzrósł o 37 proc., do 5,9 mln zł. Grupa nie sprzedawała w minionym kwartale gruntów, w zeszłym roku takie transakcje dołożyły 11 mln zł do przychodów i 1 mln zł do zysku brutto ze sprzedaży.

W sprawozdawczości segmentowej grupa podaje wyniki uzyskane na poszczególnych rynkach odnoszące się do całkowitych przychodów i zysków. W Trójmieście marża brutto ze sprzedaży wyniosła 38,2 proc. (rok wcześniej 41,8 proc.), w Warszawie 36,1 proc. (wzrost z 29,8 proc.), we Wrocławiu 29,6 proc. (wzrost z 27,3 proc.), a na najmłodszym, krakowskim rynku 34,2 proc. (wzrost z 26 proc.).

Po wynikach za I kwartał br. grupa spodziewa się bardzo dobrych wyników całorocznych.

– Na koniec marca grupa miała ponad 5 tys. lokali, które zostały już sprzedane, ale jeszcze nieprzekazane nabywcom. Ich łączna wartość to 3,8 mld zł. Z tego ponad 300 to lokale już gotowe, a budowa ponad 3,2 tys. zakończy się jeszcze w tym roku – powiedziała Monika Dobosz, wiceprezeska ds. finansowych.

Na marcowej konferencji podsumowującej 2024 r. potencjał przekazań na ten rok szacowany był na 4,9-5 tys. lokali wobec rekordowego poziomu 3916 w 2024 r., przy czym połowa potencjalnych wydań przypadnie w IV kwartale br.

Dom Development liczy na większą sprzedaż. Pomogą obniżki stóp

W I kwartale br. grupa sprzedała 1033 lokali, o 2 proc. więcej niż rok wcześniej i o 11 proc. mniej niż w rekordowym IV kwartale 2024 r. To trzeci kwartał z rzędu ze sprzedażą powyżej 1 tys. mieszkań. Przy publikacji wyników finansowych ujawniono, że średnia wartość transakcji, obejmująca cenę mieszkania wraz z ewentualnym wykończeniem, komórką lokatorską i miejscem postojowym, wyniosła 818 tys. zł brutto wobec 829 tys. zł rok wcześniej. Niewielki spadek wynika z innej struktury sprzedanych lokali – szczególnie w Trójmieście - gdzie większość stanowiły nieco tańsze mieszkania, na obrzeżach miast.

Dom Development podtrzymuje, że liczy na poprawę sprzedaży rok do roku, czyli na nowy rekord – obecny to 4,27 tys. lokali.

– W I kwartale stopy procentowe pozostawały na wysokim poziomie, przez co kredyty hipoteczne w Polsce należą do najdroższych w Unii Europejskiej, schładzając popyt na nowe mieszkania. Podczas gdy większość deweloperów zanotowała spadki sprzedaży, Grupa Dom Development po raz kolejny osiągnęła sprzedaż netto na poziomie ponad 1 tys. lokali. Zawdzięczamy to między innymi naszej rozbudowanej i zróżnicowanej ofercie, dopasowanej zarówno do oczekiwań klientów kupujących mieszkania za gotówkę, jak i posiłkujących się kredytem. W I kwartale tego roku transakcje finansowane kredytem stanowiły 53 proc. całkowitej sprzedaży grupy – skomentował prezes Mikołaj Konopka. – Podtrzymujemy plany zakładające zwiększanie skali naszej działalności, dlatego konsekwentnie wprowadzamy do realizacji nowe projekty na wszystkich czterech rynkach. Na koniec marca nasza oferta sprzedaży obejmowała ponad 3,5 tys. lokali i była o 39 proc. większa niż przed rokiem. Długo wyczekiwane i zapoczątkowane w maju obniżki stóp procentowych oraz obserwowany już od kwietnia spadek stawek WIBOR przełożą się na większą dostępność kredytów mieszkaniowych, co z kolei powinno stymulować popyt na mieszkania w kolejnych kwartałach – powiedział Konopka.

Więcej o wynikach i perspektywach zarząd powie na porannej konferencji.