W I kwartale grupa kapitałowa KGHM wypracowała 8,94 mld zł przychodów, co w ujęciu rok do roku oznaczało wzrost o 7,5 proc. To przede wszystkim konsekwencja zmiany struktury oraz zwiększenia wolumenu sprzedaży, a także zmian notowań podstawowych produktów i poziomów realizowanych premii. Istotny wpływ na sprzedaż miały także polityka kontraktowania i zarządzanie ryzykiem kursowym.
Jeszcze mocniej niż przychody, bo o 60,5 proc. zwyżkował zysk EBITDA. Tym samym sięgnął 2,49 mld zł i był znacznie lepszy, od oczekiwano przez ogół giełdowych analityków. Do poprawy wyników przyczynił się każdy z trzech kluczowych biznesów lubińskiego koncernu.
KGHM zanotował w Chile duży wzrost produkcji miedzi
Co istotne w grupie KGHM o 7 proc. spadł jednostkowy gotówkowy koszt produkcji miedzi płatnej C1. W efekcie wyniósł 2,62 USD za funt. Gdyby nie uwzględniać wpływu podatku od wydobycia niektórych kopalin obowiązującego w Polsce, znaczące spadki kosztu C1, miałby miejsce we wszystkich kluczowych biznesach koncernu. Obowiązująca danina spowodowała jednak, że koszt C1 na rynku krajowym wzrósł o 4,7 proc.
W I kwartale produkcja miedzi płatnej sięgnęła w grupie 169 tys. ton i spadła o 6 proc. rok do roku, ale jednocześnie była zgodna z założeniami budżetowymi. Uwzględniały one m.in. postój remontowy w Hucie Miedzi Głogów II oraz przeprowadzoną w lutym sprzedaż kopalni McCreedy West (Kanada).
„Polityka handlowa KGHM prowadzona jest zgodnie z zasadami szerokiej dywersyfikacji, zarówno w wymiarze produktowym, geograficznym, jak i portfelowym. Dzięki takiemu podejściu możemy w sposób efektywny zarządzać strukturą sprzedaży” - mówi cytowany w komunikacie prasowym Andrzej Szydło, prezes KGHM-u.