Znowu walczymy na poziomie oporu i ponownie jest to walka dziwna. Niby
ceny wzrosły, ale aktywność inwestorów ponownie (jak w poniedziałek) jest
niewielka. Tym samym wiarygodność ewentualnego sygnału będzie dyskusyjna.
Na razie nie ma się czym martwić, bo do tego sygnału nie doszło. Kosze
zleceń kupna także tu niewiele pomogą. M 57-58. KJ