Reklama

Maksima

Aktualizacja: 23.02.2017 03:43 Publikacja: 22.03.2007 11:43

Właśnie zanotowaliśmy nowe maksima sesji. Pojawiły się i na terminowym i

na kasowym. Warto zauważyć, że na tym pierwszym doszło do pewnego

cofnięcia, co rozciągnęło bazę do -30 pkt. Indeks stoi w miejscu tuż pod

ustanowionym przed chwilą szczytem. Ten strach kupujących jest ciekawy.

Czyżby naprawdę wszyscy przyjęli, że hossa się skończyła? Owszem, spadek

Reklama
Reklama

był silny, ale przecież poziom 3150 pkt nie został pokonany. Tym samym

bessa się nie rozpoczęła, a więc i hossa miała prawo powrócić. Czy

powróciła? Cóż, ceny rosną. To w tej chwili jest najważniejsze dla oceny.

Do szczytów trochę nam brakuje, ale jest to coraz mniej. Nowe rekordy nie

są wcale wykluczone. Czy jest to działanie racjonalne, czy

usprawiedliwione? To już zupełnie inna kwestia. M 55-56. KJ

Komentarze
Stopy procentowe spadną
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Komentarze
Gospodarczy zegar tyka
Komentarze
Mocny okres przedświąteczny
Komentarze
Fed i RPP obetną stopy?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Komentarze
Rada pod presją danych
Komentarze
Plan pokojowy w centrum uwagi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama