Przed zamknięciem

Kończymy dzień wyznaczenie, nowych minimów sesji. Skala przeceny względem piątkowego zamknięcia wynosi 1,6 proc., ale tu nie o sam ruch chodzi, ale o to, że ten ruch spowodował, że mamy nowe minima spadku, jaki trwa na naszym rynku już od wielu tygodni. W ubiegłym tygodniu przyspieszył, ale później przyszła pora na korektę. Teraz znowu spadamy.

Dziś doszło do zmiany nastawienia na negatywne. Do tego zmiana to będzie potwierdzona. To sprawia, że rynek pozwala nam zakładać, że spadek będzie kontynuowany. Korekta w trendzie trwa. Czy zmiana trendu jest możliwa? Jest, ale teraz nie ma co tego roztrząsać. Na razie trzymamy się założenia, że spadek ma większą szansę, a to założenie mogłoby być zmienione, gdyby doszło do wzrostu cen ponad 2760 pkt. Wtedy nastawienie byłoby neutralne.