Była grupka zakładająca, że cięcie będzie miało większą skalę, ale nie, to nie byłoby w stylu obecnej Rady. Rada postanowiła wykonywać drobne kroki. Komentarze po tej decyzji są bezbarwne i przejawiające wymuszoną akceptację tej decyzji. Wielu analityków podkreśla jednak, że obecnie zakładana skala obniżek może okazać się zbyt mała.
Dla rynku akcji, a więc i kontraktów indeksowych, ta decyzja nie miała żadnej wartości, gdyż była już wcześniej zdyskontowana. Zaskoczeniem byłoby większe cięcie, co pewnie podniosłoby ceny. Pewnie w treści protokołu znajdziemy wzmiankę o tym, że rozważana była obniżka o 50 punktów bazowych (pewnie znowu wniosek Andrzeja Bratkowskiego), która nie zyskała większości.
Bez względu na to, w trakcie wczorajszych notowań cena kontraktów osiągnęła poziom 2490 pkt. To nowe maksimum wznowionej niedawno tendencji wzrostowej. Za sprawą owego maksimum ta tendencja została potwierdzona i nawet późniejsze osłabienie nie było w stanie tego zmienić.
W średnim terminie mamy wyjście notowań, nawet jeśli okaże się chwilowe, ponad szczyt z końca sierpnia ubiegłego roku. Wydarzenie to sygnalizuje, że ta korzystna tendencja ma szansę być także długoterminową.