Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Do takich wniosków można dojść, patrząc na kolejne odczyty Indeksu Nastrojów „Parkietu” (INP). Wśród ekspertów od kilku tygodni widać rosnący optymizm zarówno w stosunku do polskiego, jak i amerykańskiego rynku. I słusznie. Indeksy, szczególnie na GPW, imponują siłą. W poniedziałek WIG ustanowił nowy historyczny rekord. Zdaniem ekspertów stać go jednak na jeszcze więcej.
WIG na szczytach. Eksperci: będzie jeszcze lepiej
Najnowszy odczyt Indeksu Nastrojów „Parkietu” wskazuje jasno: WIG stać na jeszcze więcej. W przypadku krótkiego terminu (okres miesięczny) optymizm analityków, maklerów i zarządzających w stosunku do naszego parkietu znów przebił „sufit”. Rekord z ubiegłego tygodnia został wyraźnie poprawiony. Aktualny odczyt wypadł na poziomie 69,1 pkt., podczas gdy tydzień temu było to 62,6 pkt. – Nie ma obecnie poważniejszych zagrożeń dla GPW. W końcówce roku raczej będzie przeważała chęć wywindowania indeksów na wyższe poziomy, a i początek 2026 r. powinien upłynąć w podobnej atmosferze. Nasz rynek udowadnia, że jest w stanie radzić sobie nawet, kiedy w Stanach Zjednoczonych pojawiają się spadki, co dodatkowo przemawia za byczym scenariuszem – wskazuje jeden z ekspertów.
Nie tylko w krótkim terminie eksperci widzą potencjał do wzrostów na GPW. Również w okresie sześciomiesięcznym widzą oni WIG wyżej niż obecnie. Co jednak ciekawe: do tej pory większym optymizmem ankietowani wykazywali się w stosunku do dłuższego niż krótszego okresu. Teraz zaczyna się to zmieniać. Długoterminowy INP dla polskiego rynku wypadł na poziomie 67,3 pkt.