Karkosik wyszedł z DGA

Znany inwestor skorzystał z ostatniej zwyżki kursu i nie ma już akcji DGA. Ale część nabytego w 2007 roku pakietu sprzedał już dużo wcześniej

Potwierdziły się nasze informacje – Roman Karkosik wykorzystał ostatnie zwyżki (w ciągu tygodnia kurs poszedł w górę o 165 proc., do 8,4 zł) i sprzedał akcje doradczej spółki DGA.

[srodtytul]Zaskakująca arytmetyka[/srodtytul]

Wczoraj rano firma podała w komunikacie, że Karkosik powiadomił ją o sprzedaży 14 października 62,2 tys. akcji, co spowodowało zmniejszenie zaangażowania poniżej 5 proc. Przed transakcją miał 473,3 tys. walorów stanowiących 5,23 proc. kapitału. Inwestor zbył resztówkę w kolejnych dniach, o czym nie musiał już informować.

Komunikat mógł być dla rynku zaskoczeniem, ponieważ w opublikowanym pod koniec sierpnia sprawozdaniu DGA za I połowę tego roku Karkosik figurował jako właściciel 997,5 tys. akcji, stanowiących 11 proc. kapitału. Dlaczego więc inwestor nie powiadomił najpierw o zejściu poniżej 10 proc.? Bo nigdy nie miał pakietu stanowiącego ponad 10 proc. kapitału.

Karkosik pod koniec 20o7 roku za 5,1 mln zł kupił od prezesa Andrzeja Głowackiego prawa poboru uprawniające do objęcia nowych akcji DGA, dzięki czemu uratował przekładaną kilka razy emisję. Karkosik nabył za prawie 2 mln zł 997,5 tys. akcji, stanowiących wówczas 9,8 proc. kapitału.

Na początku tego roku kapitał zakładowy DGA został obniżony i 997,5 tys. walorów stanowiło już 11 proc. Sęk w tym, że Karkosik nie miał już tylu akcji, co tłumaczy, dlaczego nie przysłał nigdy do DGA zawiadomienia o przekroczeniu 10-proc. progu w wyniku obniżenia kapitału zakładowego. Po prostu między końcem 2007 roku a początkiem 2010 roku zbył część pakietu. Nie musiał o tym informować rynku. Miałby taki obowiązek, gdyby zmniejszył zaangażowanie poniżej 5 proc. kapitału.

[srodtytul]Drastyczna przecena[/srodtytul]

Wczoraj akcje DGA potaniały o 20 proc., do 5,49 zł – dzień wcześniej o 18 proc., do 6,86 zł. Od 13 do 19 października zdrożały jednak o 165 proc. Zwyżkę wykorzystali prezes Głowacki (za 3,3 mln zł sprzedał 5 proc. akcji, zmniejszając udział do 34 proc.) i wiceprezes Mirosław Marek (zbył wszystkie posiadane papiery za 213 tys. zł).