Reklama

Giełdowe oferty pierwotne dają zarobić najmniej od 1995 roku

Amerykańskie IPO dają w tym roku najmniejsze przebicia od 14 lat – wynika z danych zebranych przez agencję Bloomberga.

Publikacja: 26.10.2009 07:22

Rynek IPO w USA i na całym świecie doznał załamania jesienią zeszłego roku, po upadku banku Lehman B

Rynek IPO w USA i na całym świecie doznał załamania jesienią zeszłego roku, po upadku banku Lehman Brothers

Foto: Fotorzepa, Jakub Kamiński Jakub Kamiński

Od września na giełdach w USA zadebiutowało 15 spółek. Kursy ich akcji wzrosły dotąd średnio tylko o 2,3 pkt proc. więcej niż wzrósł indeks S&P 500. Historyczna średnia dla zwyżek walorów firm, które dokonały IPO na giełdach w USA, wynosi zaś 21,3 pkt proc. powyżej indeksu S&P 500.

Rynek IPO w USA i na całym świecie doznał załamania jesienią zeszłego roku, po upadku banku Lehman Brothers. W IV kwartale 2008 r. w Stanach Zjednoczonych oferty publicznej dokonała tylko jedna spółka. Do września 2009 r. IPO przeprowadzały tam średnio tylko dwie firmy miesięcznie – najmniej od 1995 r.

Na rynku pojawiły się jednak oznaki ożywienia. Według PricewaterhouseCoopers, w III kwartale w USA doszło do 20 IPO wartych łącznie 5,8 mld USD. Zarówno liczba ofert, jak również ich wartość, były największe od I kwartału 2008 r. Do wyraźnego przyspieszenia doszło we wrześniu i październiku. Ofert publicznych dokonało wtedy najwięcej firm do stycznia i lutego 2008 r. Przyczyniła się do tego w dużej mierze hossa trwająca od wiosny oraz oznaki ożywienia w amerykańskiej gospodarce.

Dane dotyczące kursów debiutujących spółek wskazują jednak, że często owe firmy nie wzbudzają entuzjazmu wśród inwestorów. Ceny akcji 8 z 15 spółek, które od początku września zadebiutowały na amerykańskich giełdach, spadły do końca zeszłego tygodnia poniżej poziomu z pierwszego dnia obrotów. Np. akcje chińskiej spółki Shanda Games (oferta warta ponad 1 mld USD) kosztowały 25 września, w dniu debiutu, 12,5 USD. Pod koniec zeszłego tygodnia ich cena wynosiła nieco ponad 10 USD.

– Często przy okazji oferty publicznej kreślony jest bardzo optymistyczny scenariusz. Nagle jednak oczekiwania inwestorów nie zostają spełnione i chcą oni się wycofać z inwestycji – wskazuje Chris Kelly, szef działu rynków kapitałowych w doradzającej przy ofertach publicznych firmie prawniczej Jones Day.

Reklama
Reklama

– Nie dostajesz ofert, które chciałbyś dostać, i nie chcesz ofert, które dostajesz. Ostatnio wiele z nich było raczej kiepskich – przyznaje Brian Barish, prezes firmy Cambiar Investors, zarządzającej aktywami wartymi 5,5 mld USD. Jego zdaniem, inwestorzy nie wykazują entuzjazmu wobec amerykańskich IPO dlatego, że wiele spółek debiutujących na giełdzie jest poważnie zadłużonych.

– Nie widzimy jeszcze dynamiki typowej dla zdrowego rynku IPO. Bardzo dużo nowych emisji w tym roku jest efektem lewarowanych wykupów spółek dokonanych kilka lat temu. Ciążące tym firmom długi są znaczące. To sprawia, że ludzie wstrzymują się z inwestycjami – wyjaśnia Jonathan Vyorst, wiceprezes Paradigm Capital Management.

Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Gospodarka światowa
Niemiecka inflacja potwierdzona, usługi wywierają presję na wzrost cen
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Do 2035 r. jedna czwarta mieszkańców Niemiec będzie na emeryturze
Gospodarka światowa
„Najbardziej szalone IPO w historii”. Wycena SpaceX sięgnie bilionów dolarów?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama