Nvidia traci po dobrych wynikach

Nvidia ogłosiła dużo lepsze niż oczekiwano wyniki kwartalne. Jej akcje spadały jednak w handlu posesyjnym.

Publikacja: 28.08.2025 08:42

Nvidia traci po dobrych wynikach

Foto: Bloomberg

Wyniki Nvidii za drugi kwartał obrachunkowy były lepsze od oczekiwań analityków. Spółka pochwaliła się m.in. rekordową sprzedażą. Jej przychód wyniósł 46,74 mld dol., wobec szacowanych 46,06 mld dol.. Skorygowany zysk na akcję sięgnął 1,05 dol., podczas gdy średnio spodziewano się 1,01 dol..  Spółka  poinformowała, że spodziewa się przychodów w tym kwartale na poziomie 54 mld dol. (plus lub minus 2 proc.), choć liczba ta nie uwzględnia dostaw chipów H20 do Chin. Analitycy oczekiwali przychodów na poziomie 53,1 mld dol.

Wyniki za drugi kwartał 2026 roku potwierdziły, że biznes centrów danych Nvidii pozostaje kluczowym elementem globalnego rozwoju AI. Dyrektor finansowa Nvidii, Colette Kress, poinformowała analityków podczas telekonferencji, że firma oczekuje wydatków na infrastrukturę AI na poziomie od 3 do 4 bilionów dol. do końca dekady. Całkowite przychody firmy wzrosły o 56 proc. w kwartale, z 30,04 mld dol. rok wcześniej, jak podała Nvidia. Wzrost przychodów przekraczał 50 proc. przez dziewięć kolejnych kwartałów, począwszy od połowy 2023 roku, gdy boom na generatywną AI zaczął wpływać na wyniki Nvidii. 

 Jensen Huang, prezes Nvidii, powiedział, że produkcja najnowszego superchipa AI firmy, Blackwell, „rośnie w pełnym tempie, a popyt jest niezwykły. „Wyścig AI trwa, a Blackwell jest platformą w jego centrum” – stwierdził Huang w komunikacie prasowym.

Choć raport kwartalny Nvidii na pierwszy rzut oka wyglądał bardzo dobrze, to akcje spółki spadały o ponad 3 proc. w handlu posesyjnym. Od początku roku zyskały one ponad 30 proc., a przez ostatnie 12 miesięcy wzrosły o 44 proc. 

Dlaczego akcje Nvidii traciły po publikacji wyników?

– Po nowym rajdzie do rekordowych maksimów, samo spełnienie oczekiwań przychodowych po prostu nie wystarczyło dla Nvidii tym razem. Stwierdzenie, że akcje były wyceniane na perfekcję, byłoby ogromnym niedopowiedzeniem, ponieważ w rzeczywistości potrzebowały kolejnego znaczącego przebicia – zwraca uwagę Thomas Monteiro,  analityk firmy Investing.com.

– Co poszło nie tak w przypadku Nvidii i dlaczego rynek nie jest entuzjastycznie nastawiony do kolejnego rekordowego raportu finansowego? Są dwa główne powody. Po pierwsze, Nvidia nadal nie wznowiła sprzedaży chipów H20 do Chin, mimo że prezydent Trump zniósł ograniczenia eksportowe. Istnieją nadzieje, że Chiny staną się lukratywnym źródłem przychodów dla Nvidii, wartym dziesiątki miliardów dolarów rocznie. Jednak im dłużej trwa brak sprzedaży w Chinach, tym bardziej prawdopodobne jest, że chińscy konsumenci zwrócą się ku krajowym producentom chipów, którzy w przyszłości mogą rywalizować z chipami Nvidii pod względem zaawansowanych możliwości – twierdzi Kathleen Brooks, szefowa działu analiz XTB.

Niedawno rząd USA zniósł ograniczenia eksportowe, umożliwiając sprzedaż niektórych półprzewodników do Chin. Administracja Trumpa zawarła też z Nvidią umowę, na mocy której ma otrzymywać 15 proc. zysków ze sprzedaży chipów H20 do Chin. Dyrektor finansowa podsumowała sytuację Nvidii, mówiąc, że firma działa w „dynamicznym środowisku zewnętrznym”. Ze względu na to dynamiczne środowisko, Nvidia zdecydowała się nie uwzględniać prognoz przychodów z Chin w tym raporcie finansowym, co rozczarowało niektórych inwestorów, którzy spodziewali się gwałtownego wzrostu sprzedaży po zniesieniu ograniczeń eksportowych. Dyrektor finansowa stwierdziła, że Nvidia może dostarczyć od 2 do 5 miliardów dolarów chipów H20 do Chin, o ile kwestie geopolityczne pozostaną barierą dla sprzedaży. Jensen Huang, prezes Nvidii powiedział natomiast, że Chiny mogą stanowić dla Nvidii szansę rynkową wartą 50 miliardów dolarów w tym roku, jednak wiąże się z tym ryzyko. Spółka nie podała więc zbyt wielu informacji dotyczących perspektyw sprzedaży na rynku chińskim, co rozczarowało inwestorów.

– Kolejnym rozczarowaniem dla inwestorów była dalsza zależność Nvidii od garstki megakorporacji technologicznych, które generują większość jej przychodów. Ponad 50 proc. przychodów z najbardziej zaawansowanego chipa Nvidii, Blackwell, pochodzi od kilku hiperskalerów, co wskazuje, że przychody Nvidii pozostają bardzo skoncentrowane. To również podkreśla, dlaczego inwestorzy są rozczarowani brakiem wskazówek dotyczących sprzedaży w Chinach – liczono, że Chiny mogą rozcieńczyć bazę klientów Nvidii. Na przykład Nvidia ma 874 klientów, ale Microsoft, Meta i Super Micro Computer odpowiadają za 35 proc. całkowitych przychodów Nvidii. Na szczęście dla Nvidii ogromni gracze, tacy jak amerykańskie firmy technologiczne, nadal zwiększają wydatki na inwestycje kapitałowe, szacowane na około 600 miliardów dolarów od czterech największych w tym roku, więc możemy spodziewać się kolejnych rekordowych raportów finansowych Nvidii w przyszłości  – wyjaśnia Brooks. 

Pomimo początkowo umiarkowanej reakcji rynku na wyniki finansowe firmy, niektórzy analitycy pozostają optymistyczni co do tzw. rewolucji AI, zwłaszcza że główne firmy technologiczne, takie jak Meta, Microsoft, Amazon i Alphabet, intensywnie inwestują w infrastrukturę AI. – To bardzo ważny raport i prognoza dla szerszego świata technologii, pokazujący, że rewolucja AI wkracza w kolejny etap wzrostu pomimo obecnych trudności z Chinami. Jest jeden chip na świecie, który napędza rewolucję AI, i to jest Nvidia… ta narracja jest jasna z tych wyników i pozytywnych komentarzy Jensena – uważa Dan Ives, analityk  Wedbush Securities. 

Technologie
Kurs Wirtualnej Polski ostro w dół. Zarząd zareaguje?
Technologie
TSG z solidnymi wynikami. Jakie są plany studia?
Technologie
Kino Polska TV miało dobry drugi kwartał
Technologie
AI atakuje – to sygnał jak kanarek w kopalni
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Technologie
Rozszerzenia do przeglądarek, czyli popularne wtyczki, to drzwi hakerów
Technologie
Perspektywy Cyfrowego Polsatu. Nowy prezes wychodzi z cienia