Jak podała w poniedziałek firma analityczna Markit Economics, wskaźnik PMI, mierzący koniunkturę w przemyśle eurolandu, wzrósł w maju do 52,2 pkt, z 52 pkt w kwietniu. Wstępny majowy odczyt tego indeksu, opublikowany ponad tydzień temu, wynosił 52,3 pkt i był najwyższy od 13 miesięcy.

Każdy odczyt PMI powyżej 50 pkt oznacza, że koniunktura w przemyśle się poprawia, ale dystans od tej granicy jest miernikiem tempa poprawy. Wskaźnik powstaje na podstawie ankiety wśród menedżerów logistyki, którzy oceniają, jak w danym miesiącu zmieniły się w ich firmach produkcja, zatrudnienie, zamówienia itp.

Aktywność w sektorze przemysłowym w maju trzynasty miesiąc z rzędu malała we Francji, ale wolniej, niż w kwietniu. Francuski przemysłowy PMI wzrósł do 49,4 pkt, z 48 pkt w kwietniu. Analogiczny wskaźnik dla Niemiec spadł do 51,1 pkt, z 52,1 pkt w kwietniu, ale utrzymał się powyżej granicy 50 pkt.

W spektakularnym tempie rozwija się przemysł w Hiszpanii i Włoszech. Przemysłowe PMI w tych krajach wzrosły w maju odpowiednio do 55,8 pkt i 54,8 pkt. To odczyty najwyższe od ponad ośmiu i ponad czterech lat. "Wydaje się, że Hiszpania i Włochy weszły w fazę silnego ożywienia gospodarczego, napędzanego eksportem. Dynamiczny wzrost eksportu wskazuje na poprawę ich konkurencyjności, co dobrze rokuje na przyszłość" – ocenił główny ekonomista Markit Economics Chris Williamson.

W gospodarce strefy euro kluczową rolę odgrywa sektor usługowy. Wskaźnik koniunktury w tym sektorze Markit opublikuje w środę. Według wstępnych szacunków spółki, opartej na mniejszej próbie ankietowanych przedsiębiorstw, spadł on w maju do 53,3 pkt, z 54,1 pkt w kwietniu.