PMI strefy euro: Zapaść w przemyśle zatacza szersze kręgi

W lutym tempo rozwoju gospodarki strefy euro ustabilizowało się na niskim poziomie, ale sytuacja w przemyśle jest najgorsza od połowy 2013 r. - sugerują wstępne odczyty PMI, wskaźników koniunktury bazujących na ankiecie wśród menedżerów przedsiębiorstw.

Publikacja: 21.02.2019 11:38

PMI strefy euro: Zapaść w przemyśle zatacza szersze kręgi

Foto: Adobestock

Zbiorczy PMI, obejmujący sektory przemysłowy i usługowy w strefie euro, wzrósł w lutym do 51,4 pkt, z 51 pkt w styczniu - podała w czwartek obliczająca tę serię wskaźników firma IHS Markit. Ekonomiści przeciętnie spodziewali się odczytu na poziomie 51,1 pkt.

Każdy odczyt PMI powyżej 50 pkt oznacza, że sytuacja ankietowanych firm poprawiła się w porównaniu do poprzedniego miesiąca, dystans od tej granicy stanowi zaś miarę tempa tej poprawy. Lutowy odczyt sugeruje więc, że gospodarka strefy euro rozwija się nieco szybciej, niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wciąż bardzo wolno.

Pierwsza zwyżka zbiorczego PMI po pięciu z rzędu zniżkach to efekt poprawy koniunktury w usługach. W tym sektorze barometr aktywności wzrósł do 52,3 pkt., z 51,2 pkt w styczniu. Jednocześnie PMI w przemyśle przetwórczym po raz pierwszy od czerwca 2013 r. znalazł się poniżej 50 pkt, co oznacza, że aktywność w tym sektorze maleje. Wskaźnik ten spadł w lutym do 49,2 pkt, z 50,5 pkt w styczniu.

Pogorszenie się koniunktury w przemyśle eurolandu to z kolei w dużej mierze odzwierciedlenie zapaści w tym sektorze w Niemczech. Nad Renem przemysłowy PMI minimalnie poniżej 50 pkt był już w styczniu, w lutym zmalał jeszcze bardziej, do 47,6 pkt. To najsłabszy odczyt od przełomu 2012 i 2013 r., gdy gospodarka Eurolandu była w recesji związanej z kryzysem fiskalnym.

Tym razem dekoniunkturę w niemieckim przemyśle ekonomiści wiążą głównie ze spowolnieniem gospodarczym w Chinach, osłabieniem globalnego handlu, a także zmianami regulacyjnymi w branży motoryzacyjnej oraz niskim w II połowie ub.r. stanem wód w Renie.

Za sprawą poprawy koniunktury w sektorze usługowym, zbiorczy PMI w Niemczech wzrósł do 52,7 pkt, z 52,1 pkt w styczniu. We Francji ten sam wskaźnik wzrósł do 49,9 pkt, z 48,2 pkt w styczniu. Tam jednak zwyżkę odnotował zarówno PMI usługowy, jak i przemysłowy, co prawdopodobnie wiąże się z zakończeniem protestów tzw. „żółtych kamizelek", które wcześniej paraliżowały gospodarkę.

IHS Markit oblicza też PMI w polskim przemyśle, ale nie publikuje jego wstępnych szacunków. Lutowy odczyt tego wskaźnika ukaże się na początku marca. Dane z Niemiec, które są głównym partnerem handlowym Polski, nie napawają jednak optymizmem. Tym bardziej, że przemysłowy PMI nad Wisłą już od listopada jest poniżej 50 pkt. Z drugiej strony, twarde dane dotyczące produkcji przemysłowej nie potwierdziły jak dotąd spowolnienia, które sygnalizują wskaźniki ankietowe.

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?