Emisje gazów cieplarnianych to poważny problem

Niecała elita giełdowych spółek zdaje się jednak przywiązywać do niego istotną wagę. Może na to wskazywać chociażby brak w części firm, których akcje zaliczane są do prestiżowego indeksu WIG20, szczegółowych celów dotyczących redukcji śladu węglowego oraz planowanego terminu osiągnięcia zerowej emisji netto.

Publikacja: 08.10.2023 18:33

Emisje gazów cieplarnianych to poważny problem

Foto: AdobeStock

Emisje gazów cieplarnianych powodują, że średnie temperatury na całym świecie są coraz wyższe. To z kolei przyczynia się zmian klimatycznych. Te już przynoszą tragiczne skutki. Coraz bardziej widocznie jest topnienie naturalnych lądolodów i lodowców oraz wzrost poziomu wód w morzach i ocenach. Nasilają się ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak długotrwałe upały, gwałtowne opady i burze czy silne huragany. Powszechne są zaburzenia w obiegu wody w przyrodzie, co powoduje susze i powodzie. Rośnie liczba i zasięg pożarów. Wydłuża się okres wegetacyjny roślin oraz dochodzi do stepowienie obszarów, na których wcześniej istniało obfite życie biologiczne. Dochodzi też do innych zaburzeń w świecie flory i fauny, które z jednej strony przyczyniają się śmierci kolejnych gatunków, a z drugiej do ekspansji innych, często tych uznawanych za inwazyjne lub wręcz szkodliwe dla funkcjonowania poszczególnych ekosystemów.

Powszechnie uważa się, że aby temu zapobiec, człowiek musi ograniczyć swoje oddziaływanie na środowisko i klimat. W tym kierunku idą m.in. działania podejmowane przez UE. Wspólnota wyznaczyła sobie jako cel zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. o co najmniej 55 proc. w porównaniu z poziomem z 1990 r. Z kolei do 2050 r. chce osiągnąć neutralność klimatyczną. W tym kierunku idzie też wiele giełdowych spółek. Zapytaliśmy te, których akcje zaliczane są do prestiżowego indeksu WIG20, m.in. o wielkość emisji gazów cieplarnianych oraz co robią, aby ją ograniczyć. Niestety, część spośród nich nawet nie zadała sobie trudu, aby odpowiedzieć cokolwiek.

Inwestycje w OZE

Obecnie wśród największych emitentów gazów cieplarnianych w Polsce i Europie są grupy PGE i Orlen. Ta pierwsza wyjątkowo wysoki poziom odnotowuje w zakresie emisji bezpośrednich (zakres 1), a druga pośrednich (zakres 3). PGE podaje, że głównymi źródłami jej emisji są takie paliwa wystosowane przy produkcji energii jak węgiel brunatny i kamienny oraz gaz ziemny. Koncern stara się ograniczać swój ślad węglowy m.in. poprzez realizację inwestycji w OZE, w tym budowę morskich i lądowych farm wiatrowych, instalacji fotowoltaicznych i magazynów energii. „Tylko w roku 2022, spółki grupy PGE na inwestycje w ochronę środowiska poniosły nakłady na poziomie około 4,87 mld zł” – podaje biuro prasowe spółki. Zalicza do nich m.in. budowę bloków gazowych i przyłączy instalacji OZE oraz modernizację sieci dystrybucyjnej.

„Inwestycja aktualnie realizowana przez grupę PGE, która przyczynia się do znacznego ograniczenia redukcji emisji gazów cieplarnianych, to budowa dwóch bloków gazowo-parowych o mocy 683 MWe brutto każdy w Gryfinie. Inwestycja ta o wartości 4,3 mld zł netto zakończy się w II kwartale 2024 r. i wpłynie na obniżenie emisji o około 3 mln ton CO2 rocznie w skali kraju” – informuje biuro prasowe PGE. Pod koniec sierpnia koncern dokonał aktualizacji strategii, która zakładała odejście od węgla w ciepłownictwie w 2030 r. i neutralność klimatyczną w 2040 r. Szybko się jednak z tego wycofano. Wyjaśniono, że decyzja spowodowana jest koniecznością zakończenia powstania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, gdzie mają trafić elektrownie węglowe. Na dziś wiadomo tylko, że długoterminową aspiracją strategiczną grupy jest zapewnianie klientom koncernu całej energii z OZE do 2050 r.

Jasno określony cel w zakresie zeroemisyjności ma za to Orlen. Neutralność klimatyczną chce osiągnąć do 2050 r. Co więcej, do 2030 r. grupa zamierza zredukować o 25 proc. emisje CO2 w biznesach rafineryjnym, petrochemicznym i wydobywczym oraz o 40 proc. intensywność emisji w obszarze energetyki. W ubiegłym roku grupa zwiększyła swój ślad węglowy, co związane jest z przejęciami Lotosu i PGNiG. Koncern podaje, że największe emisje bezpośrednie w grupie wynikają z działalności: Elektrociepłowni Siekierki, Elektrociepłowni Płock i Elektrowni Ostrołęka B. Grupa stara się ograniczać swój ślad węglowy poprzez przechodzenie na mniej emisyjne niż dotychczas źródła energii, budowę zeroemisyjnych źródeł energii oraz zwiększanie efektywności energetycznej. „W 2022 r. grupa Orlen zainwestowała ponad 10 mld zł w działalność kwalifikującą się do celu łagodzenia zmian klimatu. Na tę kwotę składają się działania w ramach grupy Orlen, powiększonej o PGNiG i grupę Lotos” – podaje dział relacji z mediami giełdowej spółki. Dodaje, że najważniejsze projekty dotyczyły produkcji chemikaliów organicznych i energii oraz infrastruktury do przesyłu i dystrybucji energii.

Metody naukowe

Stosunkowo wysoki ślad węglowy odnotowuje grupa JSW. W jej przypadku największy udział w emisjach bezpośrednich ma jednak nie CO2, a metan (CH4). Grupa jako cel strategiczny wyznaczyła sobie redukcję śladu węglowego o 30 proc. do 2030 r. i zobowiązała się dążyć do osiągnięcia neutralności klimatycznej nie później niż w 2050 r. Priorytetowe działania podejmowane są oczywiście w zakresie metanu. Spółka dąży zwłaszcza do tego, aby jak najwięcej tego gazu wychwytywać i wykorzystywać gospodarczo do produkcji energii. – Dodatkowo zaplanowano działania w zakresie rozwoju własnych mocy OZE, dalszej optymalizacji zużycia energii elektrycznej i poprawy efektywności energetycznej oraz zwiększenia udziału „zielonej energii” w wolumenie energii kupowanej z rynku – twierdzi Tomasz Siemieniec, rzecznik prasowy JSW.

Wśród pozostałych spółek z WIG20, które odpowiedziały na nasze pytania, wyjątkowo wysokich emisji gazów cieplarnianych nie odnotowano, co nie znaczy, że są zwolnione z podejmowania działań zmierzających do ograniczania swojego oddziaływania na klimat. Każda z nich w mniejszym lub większym stopniu wykorzystuje różnego rodzaju paliwa w użytkowanych pojazdach, stosuje gaz lub węgiel do ogrzewania pomieszczeń, czy korzysta z dostaw prądu, ciepła i chłodu. Allegro przekonuje, że wyznaczanie celów redukcji emisji jest dla niego naturalnym krokiem w ograniczaniu negatywnego wpływu na środowisko i zmniejszenie śladu węglowego. – W 2021 r. wyznaczyliśmy długoterminowe cele w obszarze klimatu i zweryfikowaliśmy je, wykorzystując metody naukowe z pomocą inicjatywy Science-Based Target (SBTi). Jesteśmy dzisiaj jedną z trzech firm z WIG20, 11 firm w Polsce i 6100 firm na świecie, które mają potwierdzone cele dekarbonizacji przez SBTi – informuje Anna Gorączka, menedżer ds. zrównoważonego rozwoju grupy i ESG w Allegro. Dodaje, że firma zobowiązała się do zmniejszenia emisji o 38 proc. do 2030 r. i zaangażowania co najmniej 73 proc. największych dostawców, aby do 2027 r. wyznaczyli własne naukowo uzasadnione cele dotyczące ograniczania emisji.

LPP również ma określone cele dekarbonizacyjne, które zostały naukowo zweryfikowane i zatwierdzone przez SBTi. Spółka m.in. zobowiązała się do redukcji emisji gazów cieplarnianych o 42 proc. do 2030 r. Będzie to robić poprzez zwiększenie udziału w swoich kolekcjach surowców o niższym śladzie węglowym, np. bawełny organicznej, bawełny afrykańskiej czy poliestru z recyklingu oraz przechodzenie na energię z OZE i pojazdy elektryczne.

Wsparcie dla klientów

Strategię ESG opracował i wdrożył Kruk. Wyznacza ona cele bezwzględnej redukcji emisji CO2 o 70 proc. do 2040 r. Z kolei neutralność emisyjna ma być osiągnięta do 2050 r. – Najważniejszym projektem redukcji emisji w zakresie 1 jest leasing długoterminowy 15 pojazdów elektrycznych dla floty w Rumunii, jest to pierwsza tak duża inwestycja w pojazdy bezemisyjne w grupie – podaje Agnieszka Salach, rzeczniczka Kruka.

Na neutralność klimatyczną stawiają banki. Już do 2025 r. chce ją osiągnąć Santander. Ponadto najpóźniej od 2030 r. zamierza zaprzestać finansowania firm energetycznych, w których ponad 10 proc. przychodów będzie pochodzić z produkcji energii z węgla i producentów węgla energetycznego. Do 2030 r. neutralność klimatyczną chcą osiągnąć mBank, PKO BP i Pekao. Pierwszy z tych banków przystąpił do SBTi i pracuje nad wyznaczeniem szczegółowych celów emisyjnych. Ponadto chce być wiodącym bankiem wspierającym transformację energetyczną klientów oraz zapewniającym finansowania na rzecz realizacji celów związanych ze zrównoważonym rozwojem i ESG. PKO BP informuje o dążeniu do ograniczenia emisji poprzez modernizację oddziałów i biur oraz elektryfikację floty. Będzie też rozbudowywał ofertę produktową wspierającą zrównoważony rozwój. Pekao do 2024 r. zamierza redukować emisje własne m.in. poprzez racjonalizację podróży służbowych i usprawnienia proekologiczne w lokalizacjach banku.

Do 2024 r. neutralność w zakresie emisji CO2 z własnej działalności planuje osiągnąć grupa PZU. Będzie do tego dążyć poprzez ograniczanie emisji, zakup świadectw pochodzenia zielonej energii i rozbudowę floty pojazdów o napędzie hybrydowym. Strategię klimatyczną ponad dwa lata temu ogłosiło Orange. Jego celami są 65-proc. redukcja emisji gazów cieplarnianych do 2025 r. i neutralność klimatyczna do 2040 r. Spółka będzie je realizować zmieniając miks kupowanej energii, wdrażając zasady gospodarki obiegu zamkniętego do oferty klienckiej i zwiększając efektywność energetyczną.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?