Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Na wykresie dziennym para GBP/JPY utrzymuje się w średnioterminowym trendzie wzrostowym, który rozpoczął się po dynamicznym odbiciu z sierpnia 2024 roku. Obecnie notowania znajdują się w rejonie kluczowej strefy oporu 199,650, która już kilkukrotnie w przeszłości zatrzymywała dalszy ruch w górę. Z technicznego punktu widzenia jest to istotny poziom, ponieważ jego skuteczne wybicie i utrzymanie się ceny powyżej mogłoby otworzyć drogę do testu kolejnej, długoterminowej bariery 207 - 208,220. Strefa ta stanowi szczyty z połowy 2024 roku, gdzie pojawiła się wyraźna presja podażowa – zwracają uwagę analitycy BM mBanku. Co jeśli jednak nie dojdzie do złamania oporu i rynek wykona kolejny zwrot? – Najbliższe wsparcia można wyznaczyć na poziomach 197,330 oraz 195,380, które pokrywają się z lokalnymi minimami oraz strefą przebiegu średnich kroczących. Ich utrzymanie będzie kluczowe dla zachowania struktury wzrostowej. W przypadku przełamania tych poziomów istnieje ryzyko zejścia w kierunku głębszych stref popytowych: 187,40, 184,35 oraz 180,63. Te poziomy pełniły w przeszłości funkcję solidnych punktów obrony kupujących, zatrzymując spadki i inicjując odbicia. Wskaźnik RSI (14) znajduje się w okolicach 55,7, co sugeruje brak skrajnego wykupienia i pozostawia przestrzeń do ewentualnego dalszego wzrostu. Średnie kroczące są skierowane ku górze, co wspiera scenariusz byczy, jednak zbliżająca się strefa oporu 199,65 może okazać się testem siły rynku. To, co się wydarzy w tej okolicy będzie miało istotny wpływ na dalszy kierunek w perspektywie najbliższych tygodni– podkreślają eksperci BM mBanku.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zbliżające się rozmowy Trumpa z Putinem wspierają dobre nastroje na rynkach, co pomaga notowaniom naszej waluty. Eksperci wskazują, że o przyszłość naszej waluty na razie możemy być spokojni.
Powrót siły dolara wcale nie jest taki oczywisty. Pokazała to końcówka ub. tygodnia. O ile bowiem od poniedziałku do czwartku para walutowa EUR/USD spadła z okolic 1,175 nawet poniżej 1,14, tak w piątek nastąpił zwrot akcji i powrót w okolice 1,16.
Dolar australijski od mocnego uderzenia zaczął nowy tydzień. W poniedziałek umacniał się on względem większości walut. Wyraźny ruch w górę było widać chociażby w przypadku pary walutowej AUD/JPY.
Wydarzenia na scenie politycznej w Polsce mogą w najbliższych miesiącach odbić się niekorzystnie na notowaniach naszej waluty – uważa Marek Rogalski, analityk walutowy w DM BOŚ.
Ponad 2 proc. zyskiwała w poniedziałkowe popołudnie ropa na światowych rynkach. Odmiana WTI zaczęła się znów zbliżać do poziomu 67 USD za baryłkę, a odmiana Brent przebiła się przez 69 USD za baryłkę. Jak wskazują eksperci, ruch ten należy tłumaczyć dwoma faktami. Z jednej strony Saudi Aramco podniosło ceny na rynku azjatyckim, a z drugiej strony wciąż istnieje niepewność dotycząca wielkości podaży rosyjskiej ropy.
Amerykańska waluta okazała się głównym wygranym umowy handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Na jak długo inwestorom starczy zapału do kupowania „zielonego”?