O godzinie 14:30 poznamy dane o inflacji w lipcu w USA i dziś będzie to najprawdopodobniej kluczowa informacja dla nastrojów na rynku - zdaniem analityków wyższy od oczekiwań odczyt może wywołać silną negatywną reakcję, stając potencjalnie na przeszkodzie do wycenianych obecnie przez dług niemal trzech obniżek stóp procentowych przed końcem roku. - Trudno oczekiwać, by nawet zgodny z prognozami wzrost inflacji bazowej w USA do 3 proc. rok do roku, a CPI do 2,9 proc. rok do roku wywołał entuzjazm, do tego będzie potrzebne kolejne zaskoczenie niewielką skalą wpływu ceł na ceny - komentuje Kamil Cisowski z DI Xelion.
WIG20 rozpoczął dziś sesję w dobrym stylu, ale kupujący rządzili tylko przez pierwszą godzinę. Indeks dużych spółek wzbijał się maksymalnie do 3024 pkt, czyli w okolice wczorajszego otwarcia, ale kolejne godziny sesji przynoszą pogorszenie notowań WIG20 i zejście w okolice 3000 pkt. Wśród krajowych blue chips najmocniejsze jest PGE, które 2-proc. wzrostem odrabia wczorajsze zniżki. W czołówce są jeszcze Grupa Kęty i Orlen. Dziś jest ostatni dzień na to, by załapać się na 6 zł dywidendy na akcję, wypłacanych przez petrochemiczne przedsiębiorstwo. Na dole tabeli dużych firm znajdziemy Dino Polskę i CD Projekt.
Na rynku walut złoty nieco traci. Dolar kosztuje 3,67 zł, co oznacza 0,2-proc. wzrost. Euro wyceniane jest na 4,26 zł. Kurs głównej pary walutowej utrzymuje się na 1,16.
Po mocnych spadkach we wtorek uncja złota utrzymuje się w okolicach 3345 dolarów. Ropa kosztuje przed południem 63,9 dolarów za baryłkę.