Różne potrzeby inwestorów

Aby dobrze się komunikować z inwestorami, trzeba zidentyfikować ich strukturę i kraj pochodzenia.

Publikacja: 11.06.2015 06:00

Kongres Relacji Inwestorskich organizowany przez SEG cieszył się dużym zainteresowaniem.

Kongres Relacji Inwestorskich organizowany przez SEG cieszył się dużym zainteresowaniem.

Foto: GG Parkiet

Podczas VII Kongresu Relacji Inwestorskich, którego organizatorem jest Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych, eksperci dyskutowali o komunikacji spółek z WIG20 z inwestorami zagranicznymi i krajowymi.

Jako przykład posłużyła Energa, gdzie dział relacji inwestorskich bardzo blisko współpracuje z zarządem. – To bardzo ważne, bo przekazujemy inwestorom informacje prosto od źródła – podkreśliła Joanna Pydo, dyrektor działu IR w Enerdze.

Najpierw identyfikacja

We free float gdańskiej spółki inwestorzy zagraniczni mają duży, bo ponad 40-proc. udział, kiedy w przypadku polskich inwestorów instytucjonalnych jest to 16 proc. Ma to o tyle duże znaczenie, że połowa obrotu na GPW generowana jest przez inwestorów z zagranicy.

– Powoduje to, że komunikacja w Enerdze przebiega inaczej niż w spółkach, w których inwestorzy zagraniczni nie mają aż tak dużego udziału – dodał Wojciech Iwaniuk, prezes agencji IR InnerCorp. Energetyczna firma komunikuje się z inwestorami za pomocą tradycyjnych narzędzi, takich jak wyniki finansowe, prezentacje i tzw. fact-sheets oraz bardzo ważną rolę przypisuje platformie Bloobmerga.

– Do skutecznej komunikacji potrzebne jest najpierw zidentyfikowanie swoich inwestorów, trzeba poznać ich potrzeby. Z naszego doświadczenia wynika, że inwestorzy zagraniczni muszą dobrze zrozumieć branżę energetyczną oraz ryzyko polityczne i regulacyjne, jakim może być obarczona. Ważne jest też spojrzenie z lotu ptaka na sytuację makroekonomiczną w Europie Środkowo-Wschodniej oraz ogólnie na rynki wschodzące. To nieco inne wymagania niż w przypadku polskich inwestorów, dla których część tego typu informacji jest znana i dobrze rozumiana – podkreśla Pydo.

Inne postrzeganie

Z powodu dużego udziału inwestorów zagranicznych w akcjonariacie Energi, dział IR przeprowadza sporo spotkań poza Polską (w 2014 r. łącznie odbył 300 spotkań z zagranicznymi i polskimi inwestorami).

Energa przeprowadziła tzw. badanie perception study, w którym wzięło udział 61 przedstawicieli instytucji finansowych i wykonano 42 pogłębione wywiady. Również ono potwierdziło różne oczekiwania zagranicznych i polskich inwestorów.

– Zagranica postrzega Energę jako średniej wielkości spółkę, od której akcjonariusze oczekują nie dużych dywidend, ale rozwoju i wysokich stóp zwrotu – stwierdził Iwaniuk.

– Uznali, że Energa powinna zwiększyć zadłużenie w celu przyspieszenia rozwoju, co jest odwrotną opinią wobec tej przedstawianej przez polskich uczestników rynku, twierdzących, że duże inwestycje zagrożą wypłacie dywidendy – dodał.

[email protected]

Firmy
Rynek energooszczędnych produktów powinien dynamicznie rosnąć
Firmy
Jakich innowacji inwestorzy poszukują na Starym Kontynencie?
Firmy
Musimy sforsować barierę, po której następuje efekt kuli śnieżnej
Firmy
Giełdowe spółki starają się monitorować poziom hałasu, a nawet go ograniczyć
Firmy
Arctic Paper rozczarował wynikami. Kurs szuka dna
Firmy
Dziwny spadek WIG20. „Winny” Orlen