Tym samym posiada już 18,37 proc. akcji Biotonu i jest jego największym akcjonariuszem. 19 listopada spółka zarządzana przez Jubo Liu kupiła w ramach transakcji pakietowych 4,7 mln akcji (5,47 proc. wszystkich udziałów Biotonu) po 9 zł za papier, czyli 35 proc. poniżej ceny rynkowej z zamknięcia sesji w dni zakupu.
Żadna ze spółek nie ujawniła jeszcze zmniejszenia zaangażowania w kapitale Biotonu. Transakcja po tak niskiej cenie może dziwić, niedawno bowiem na łamach „Parkietu" zarządzający funduszu CEE Equity Partners, który ma 13,16 proc. udziałów w Biotonie, zapowiadał, że chińskie spółki proponują za mniejsze pakiety akcji po 20 zł za udział.
Niebawem w 30 chińskich regionach zostaną ogłoszone przetargi na refundację insulin. – Determinacja NovoTeka może świadczyć o jego przekonaniu, że w przynajmniej w jednym z tych regionów uda mu się wygrać przetarg, co w znaczący sposób wpłynie na przychody ze sprzedaży – mówi analityk, który chce zachować anonimowość. Obecnie 17 proc. chińskiego rynku insulin stanowią insuliny klasyczne, które w swoim portfolio ma Bioton. Chiński rząd chce obniżyć koszty obsługi zdrowotnej swoich obywateli, co z kolei może wpłynąć na zwiększenie udziałów w rynku insulin klasycznych, które są tańsze od insulin analogowych.
Powodzenie oferty Biotonu w przetargach będzie w dużej mierze uzależnione od konkurencyjności ofert dużego chińskiego gracza – Tonghua Dongbao, oraz największego na świecie producenta insuliny – Novo Nordiska. Duńczycy zapowiedzieli, że chcą sprzedawać insuliny klasyczne do 48 najbiedniejszych państw za 20 proc. ceny oferowanej w Europie, USA, Kanadzie i Japonii.
Szacuje się, że w Chinach na cukrzycę choruje około 100 mln ludzi. Dwie trzecie z nich nie są świadome swojej choroby. Świadczy to o ogromnym potencjale tamtejszego rynku.